Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Taylorniespuszczagłowy,gdyJameelachwytanóż.Todziwne
ostrze,zapewnerówniestarejakciało,nadktórymstoją,irównie
bogatoinkrustowaneklejnotami.Jednakklingajestnaostrzona,costaje
sięjasne,gdyJameelarozcinawnętrzeswojejdłoni,apotemdłoni
Taylor.Obiepodchodządoszkieletuigdyszklanatrumnazostaje
otwarta,lekkochwytajągozakościramion,rozsmarowującswoją
świeżąkrewnaresztkachkrwipozostawionychprzezsetkiswoich
poprzednikówipoprzedniczek.PrzezMorgan.
Szacowniakolici,proszę,powitajcienowąprefektkęnaczelną
StowarzyszeniaKlejnotuiKościorazjejzastępczynię.Jakwiecie,
gwarantujetowamprestiżowepozycjewMortonAcademy.
Serdeczniegratuluję.
Oklaskiigłośnywiwat,którymógłwydaćzsiebietylkoMarcus,
niosąsięechempopieczarze,więcdołączamentuzjastycznie
doaplauzu.Znówogarniamniepoczucieprzynależności
iprzypominamsobie,jakpotrafiuderzyćdogłowy.Bezwzględu
nato,codziejesiępozatymimurami,tomiejscenależydomnie.
Jestemczęściączegośwyjątkowego.Czegośważnego.
JameelaiTaylorobejmująsię,atrzeciapostaćzsuwakaptur,spod
któregowysypująsiędługie,lśniącewłosy,idoktorPatel,dyrektorka
Morton,całujedwukrotniekażdązdziewcząt,razwkażdypoliczek.
Potemobracasięprzodemdozebranychiunosirękęnaznak,żeby
przestaliwiwatowaćizdjęlikaptury.Ściągammój,jakbymbyła
lekarzemzrywającymmaskęposiedemnastogodzinnejoperacji,
irozkoszujęsięchłodnympowiewemmuskającymmójspoconykark.
Miejscezmojejlewejstronyjestpuste,cooznacza,żeKatjeszczenie
wróciłazwakacji.Mamnadzieję,żeniebędziemiałakłopotów
zpowoduopuszczeniapierwszegospotkania.
Witajcieponownie,akolici.DoktorPatelzataczakrągodebraną
Jameeliklingą,apotemchowają,wciążociekającąkrwią,wpołach
szaty.Naszepierwszespotkaniewrokuszkolnymjestzwykle
krótkie,boodbywasiępierwszegodniapopowrociezwakacji.Jednak
dzisiajwyjątkowomusieliśmyjerozpocząćodzaprzysiężenianowej
pary.Naszczęścienaszprefektnaczelnyijegozastępcatutaj