Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WprowadzeniedoproblematykiwyobraźniŹ
17
womicopowinnopozostaćwukryciu.Artystaprzypominaszaleńca,zaś
jegowyobraźniaodciągaczłowiekaodpoznaniaprawdziwegobytu,służy
jegofałszowaniu,wstawiającwmiejsceprawdy(bytu)-pozór.Takiezałoże-
nienatematpoezji(sztuki)dałozieloneświatłopóźniejszymteoriomeste-
tycznym,dostrzegającymwPlatonieprekursorawspółczesnegopostrzega-
niasztuki3.
RównieżArystotelesrozpatrujekategorięwyobraźni,azdolnośćpo-
strzegaszerzejjakoswoistączynnośćumysłu,ruchwywołanyprzezaktual-
nepostrzeżenie.Wyobrażeniabowiemmająścisłyzwiązekzpostrzeganiem,
znajdująsięmiędzyzmysłamiaintelektem.Wyobraźnia,będącaprzedłuże-
niemzmysłowym,rozpoczynaswojefunkcjonowaniewmomencie,kiedy
przedmiotpostrzeganynieznajdujesięjużwpoluwidzenia,samazaśjej
aktywnośćjestmigotaniem,pulsowaniem.Arystotelespodkreślazwodni-
czośćwyobraźni,jejchwiejnośćirozmyciesemantyczne.Mówi,że"[wyob-
raźnia]nienależydorzędutychzdolności,którezawszewprawdzie,jak
wiedzairozumowepoznanie.Istniejąbowiemifałszywewyobrażenia”4.Filo-
zofprzypominaozagrożeniach,jakieczyhajązestronywyobraźni.Mowa
tuojejfunkcjikreacyjnej,którapowodujeoddaleniesięodrzeczywistości
wtedy,gdyczłowiekulegajejwpływom.Arystotelesnazywaobłąkanymi
tych,którzyulegająmagiiwyobrażeń,uznającjezarzeczywiste.Inaczejjest
tylkowsztuce.Jedynieonadajewyobraźniszanseswobodnegorozwoju,
ponieważodczytuje,naśladujerzeczywistość,aniekonstruuje;posługuje
sięzatemniespostrzeżeniami,alewyobrażeniami,którewzbogacająludzkie
doświadczenie.
Wyobraźnięjako"mistrzyniębłędu”przedstawiajątakżeBlaisePascal,
DavidHumeczyLudwigWittgenstein5.Pascaltwierdziwręcz,żewyobraźnia
pretendujedosprawowaniakontrolinadrozumem,mamigoinimmanipu-
luje.Filozoffrancuskisytuujemiędzyzmysłamiarozumem,twierdząc,że
3SzczególnieR.BubnerwskazujenakoncepcjęsztukiPlatona,któryjakopierwszyjedno-
znaczniepowiedział,żesztukiniesposóbobjąćmyślą,nieodnosisięonabowiemdoprawdy
ibytu(idei),leczwłaśniedopozoruestetycznego,który,cowięcej,samwsobiedążydo
samodzielności.Natympoleganiebezpieczeństwo,aleiugruntowaniesztuki.Zob.R.BUBNER:
Doświadczenieestetyczne.Tłum.K.KRZEMiENiOWA.Warszawa2005,s.49-50.
4ARySTOTELES:Oduszy.Tłum.P.SiWEK.Warszawa1992,s.150.
5Wittgensteinnazywawyobraźnię,wjejtwórczymaspekcie,bezwartościowąpoznawczo,
zdolnąjedyniedotworzeniafikcji.Zob.J.TRĄBKA:Wyobraźnia.Kraków2001,s.22.