Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Pasażerów,wyglądającynazamożnegoangielskiego
gentlemana,chrapałsmacznie,rozciągniętywygodnie
napoduszkach.WzrokGrabickiegoosunąłsię
popostacipodróżnika,chwispocłnabogatych,
jakimśpoważnymherbemznaczonychwalizach,
poczymzatrzymałsięnaglenależącymnapodłodze
egzemplarzuTimesa.
Grabickipodniósłgazetęizacząłczytać.Nieumiał
wprawdziepoangielsku,alesłowodisparition
(zniknięcie)mawefrancuskimiangielskimjednakową
pisownięiznaczenie.Tentowyrazprzykułwłaśnie
uwagęmłodegoczłowieka.
Napierwszejstroniegazetywidniałnapiswielkimi
literami:ZniknięcieBessieCompson.Podnimbyło
kilkadziesiątwierszytłustymdrukiemirysunek
przedstawiającymłodąipięknąkobietę.Ale,abymieć
rozwiązaniecałejsprawy,trzebabyłoczekać
naprzebudzeniesięgentlemana.Grabickiuzbroiłs
wcierpliwość.
Podróżnyprzebudziłsiędopierotużprzedsamym
Lyonem.NapytanieGrabickiego,odpowiedziałdość
dobrąfrancuszczyzną.Tosprawasprzedkilkudni.
ZniknęłaBessieCompson,gwiazdaCovent-Garden.
CałyLondynszaleje.Zpoczątkuprzypuszczano,
żetojakaśromantycznaprzygoda,alepoczterdziestu
ośmiugodzinachzaczętosięniepokoićiszukać.Urocza
artystkaprzepadłajednakbezśladu.Najzdolniejsi
detektywiszukająjejobecnie.
GrabickiwkrótkichsłowachwyraziłAnglikowipowód
swegozainteresowania.
Wellodparłtenżenapiszpanlistdonaszej
dyrekcjipolicji:panawskazówkiprzydadząsięnaszym
inspektoromlubnaodwrót.Możepanpisać
pofrancuskudodałuprzedzającmyślGrabickiego
potrafiątoprzetłumaczyć.Niejesteśmyznówtak
strasznymiignorantami,zajakichnasmają
nakontynencie.
PociągstanąłwLyonie.Grabickipożegnałuprzejmie
Anglikaiudałsiędoswegomieszkania.Posiadał