Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozdział3
Otym,żeniekażdapracapopłaca,
arandkowaniejestprzereklamowane
Wchwili,gdyrozanielonyPedrokreśliłnażółtymbloczku
7na7centymetrówswójnumertelefonuiwręczał
gorównierozanielonejklientce,zapewniając
okompleksowościswoichusług,wbarzeKulawyBocian
pewnamłoda,ognistowłosapięknośćwrazzesłodkim
cappuccinoprzełykałagoryczzawodowejporażki.
AlicjaMiłoszewska(oczywiścieniespokrewnionaztym
pisarzemMiłoszewskim)ukończyłastudianaWydziale
FormPrzemysłowychAkademiiSztukPięknych
wKrakowie,aleponadpracęwpracowniprojektowej
przedłożyłato,oczymmarzyłaoddawna.Projektowanie
biżuteriiimodnychdodatkówdostroju.Alicjauwielbiała
siadaćzastołem,rozkładaćprzedsobąszkatułki,pudełka
ipuzderkazpółproduktami,anastępniełączyćpozornie
niepasującedosiebieelementywharmonijnącałość.
Chętnieczerpałainspiracjęzotoczeniaiwykorzystywała
przytworzeniuswoichmałychdziełsurowcewtórne.
Zawleczkiodpuszkipołączonezfiołkowymametystem