Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Różneróż
no
ścionich
Zadziwiająrozlicznymiprzymiotami,mężowiesprytem
iszlacheckąimaginacją,aniewiastyelokwencjąiperswazją
niezrównaną.Nigdyśwżyciuniewidział,czytelniku,tyluzłotych
zębównaraz.Anitylufartuchówjasnojelenichipurpurowych,
wpośrodkuktórychgłęboko,głębokomieszkasmolisteciało
Cyganki.
Alboto.Siedzisobieciemnaichmłodziankaiwarkoczesplata,
alerazporazsmugędymuznadogniauszczknieimiędzywłosy
wplecie.Mówią,żektóregochłopcatakąkosąpotwarzysmagnie,
toamen;jużzniegoniewolnik,służkaśniadejpani,anie
mężczyzna.
Ichna
tura
Dziwnąjest.Możetoiprawda,żedawnymiczasykrajinduski
nawozachprzemierzali,apotemskądśodMareNostrumkunam,
nazimnySeptentrionprzydrowali.
Oddziadapradziadadróbjestichprzednimpożywieniem.Łowcy
znichzagorzali,alecóż,uludzkościosiadłejzrozumienianie
znajdują.Nękaniprawem,ustanowionymprzezludzigle
bae
ad
scripti,corazrzadziejpolująnaterenachwsi.Nicteżdziwnego,
żejedynymzwierzem,naktóregowyprawiająsięzbrojnie,
gromadąlubwpojedynkę,jestjeż.Oblepionyglinądajesiępiec
wpopiele.Czekają,skorupasamaodgorącościrozpęknie,
awtenczasłatwowyjmujązniejróżowiutką,kształtuogromnej
pisankiwielkanocnejpieczeń.
Omo
wieichnie
zwy
kłej
Alejużzewszystkichdziwnościnajniezwyklejszajestichmowa.
Naskarbilisobieróżnychsłówjeszczezaczasuonejinduskiej
ojczyznyidziśmusiałbyśLitwinaopomocprosić,takie
tokorzeniste,splątaneaszumiące.
CierpliwiepracowałnadichlingwąFicowskinaszJerzy,słynny