Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Przepraszampokornie,żemuszępanizaprzeczyć.
Wahamsię,czymamzwierzyćpaniuszom,comnie
wzywadodomuznieprzepartąsiłą.Niebawemzostanę
szczęśliwymojcem.
Porazpierwszy?zapytałBarryKirk.
Jesttojedenastauroczystośćtegorodzajuodrzekł
Chan.
NiejestwięcjużnowościądlapanapodsunąłBill
Rankin.
Jesttojedynarzecz,którasięnigdyniestarzeje
odrzekłChansampannabierzezczasemtego
doświadczenia.Aleniejesttoporaanimiejsce
naomawianiemoichprzyziemnychspraw.Zebraliśmy
się,żebyuczcićnaszegodostojnegogościa.Spojrzał
nasirFryderyka.
BillRankinprzypomniałsobieswójartykuł.
Pragnąłem,abypanowiezawarlizesobą
znajomość,gdyżuderzyłomnie,żeobydwajpanowie
maciepodobnepoglądy.SirFryderykpodobnie
pogardliwiejaksierżantChanodnosisiędonaukijako
czynnikapomocniczegoprzyprowadzeniuśledztwa.
Downioskutegodoszedłemnapodstawie
osobistychdoświadczeńzauważyłsirFryderyk.
Wielkatodlamnieradość.Chanpromieniał.
Gdysłyszę,żewysokiumysłsirFryderykapodążatymi
samymidrogami,comojabiednagłowa.Uczone
koncepcjedobrewksiążkach,aleniewżyciu.Moje
doświadczeniaucząmniewczuwaćsięprzedewszystkim
wduszeludzkie,wludzkienamiętności.Cojestzwykle