Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
2.ALEXANDER
–Wszystkiepiękneichętnepanieuważajcie:król
AlexanderHeckmannnadchodzi!–krzyknąłradośniemój
polskiasystentDagmarKonieczny,kiedyprzekroczyliśmy
prógjednegozgdańskichnocnychklubów.
–Król?–Zaśmiałemsię,poklepującgoporamieniu.
–Jeszczeniktnigdyniemianowałmnienatakwysokie
stanowisko.
–Królwszystkichkobiecychserc–odparł.Uśmiech
wciążnieschodziłmuztwarzy.Pracowaliśmyzesobą
dopierooddwóchmiesięcy,atowyjściebyłonaszym
trzecimwspólnymwypadem,alejajużzdążyłempolubić
tegoszaleńca.Byłdokładnietakisamjakja:żądny
przygódiciekawywszystkiego,dziękiczemuzłatwością
jużodpierwszejrozmowynawiązaliśmyzesobąświetny
kontakt.
–Jabymraczejpowiedziałtowprost:królwszystkich
cipek–dodałmójstarszybratGregor,stojącytużobok
mnie,nacoposłałemwjegostronęposępnespojrzenie.
–Noco?–Zaśmiałsię,widzącmojąreakcję.–Takajest