Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zjejprzebieguiprzystąpiądoumacnianiaswojegopań-
stwa.Jednakjegowielkienadziejenatakiobrótsprawy
okazałysiępłonne.
Potrzebawielkiegoczynu.
FrustracjaNiewiadomskiegożyciempolitycznym
krajupogłębiłasięjeszczebardziejnaprzestrzenikolejnych
miesięcy1922r.Wyłonionywlistopadzie1922r.parlament
byłbardzorozproszkowany.Żadnezestronnictwnie
miałoznaczącejprzewagiiniebyłowstaniesamodzielnie
przeforsowaćnawetwłasnegokandydatanaprezydenta.
Niezbędnebyłyporozumieniaikompromisymiędzypar-
tiami.NachwilęnadziejęNiewiadomskiegoobudziłMau-
rycyKlemenshr.Zamoyski,któryjakokandydatobozu
narodowegowIturzeprezydenckichwyborówotrzymał
222głosycostanowiło40proc.wszystkichgłosów.Eli-
giuszwiązałdużenadziejezkandydaturą.Wydawało
musię,żezwycięstwojestjużblisko,zwłaszczażedwaj
pozostalikandydacibylidalekowtyle.Reprezentant
mniejszościnarodowychJanBaudouindeCourtenayzys-
kałtylko103głosy,abezpartyjnykandydatGabrielNaru-
towiczzaledwie62głosy.Nieformalna„Koalicjastrachu”
zawiązanaprzeciwkokandydatowiobozunarodowego
złożonazlewicyimniejszościnarodowychpostanowiła
zablokowaćkandydaturęZamoyskiegoialternatywnie
poparłaGabrielaNarutowicza.Prawdziwynóżwplecy
wbilinarodowcomposłowiePSLPiast,którzywwyniku
kuluarowychtargówzdecydowalisięwykonaćwoltę
iprzerzucićswojepoparciezZamoyskiegonaNarutowicza.
9grudnia1922r.,wdrugiejturzegłosowania,zwyciężył
14