Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
kandydat„koalicjistrachu”,uzyskując289uprawnionych
głosówtj.52,97proc.poparcia,.MaurycyZamoyskiotrzy-
mał227głosów,czyli40,90proc.Wygrałzatemkandydat,
którynawetsamniechciałbyćprezydentem.Nicteżnie
wskazywało,żebędzieprezydentemsamodzielnym.
Wyboryprezydentarozczarowałynietylkoobóznaro-
dowy,aleiznacznączęśćpolskiegospołeczeństwa.Dla
NiewiadomskiegowybórNarutowiczabyłciemnym
geszefempolskiejdemokracji,jakimśpotwornymskanda-
lem,którynigdyniepowiniensięwydarzyćwjegopań-
stwie.Przeżyłgłębokiszokosobisty.Gdysięocknął,
poczuł,żeprzyszedłczasnawielkąsprawę.Zresztą
kolejnednipowyborzeNarutowicza,niczymerupcja
groźnegowulkanu,byłyemanacjąpolitycznegonapięcia
wkraju.Politycznapresja,manifestacjeizamieszkiwsto-
licy,inicjowaneprzezdziałaczyorganizacjinarodowych
ipodtrzymywaneprzezichprzeciwników,byłytegoczy-
telnymwyrazem.WtejatmosferzeEligiuszNiewiadomski
postanowiłostateczniezamordowaćwybranegoprezy-
denta.Myślałotymodkilkumiesięcy.Brałpoważnieswój
czynjużoddawna.Zakładałnawet,żejegoofiarąbędzie
JózefPiłsudski.Tenjednakpostanowiłniekandydować
wwyborachnaprezydentaipowoliwycofywałsięzżycia
publicznego.Jegoofiarązostałzupełnieprzypadkowo
GabrielNarutowicz,taksamoprzypadkowo,jakonsam
zostałprezydentem.
Wobliczuśmierci
Kolejnednipozamachupotoczyłysięszybko.
30grudnia1922r.przedwarszawskimsądemrozpoczął
15