Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Zanimwygłoszękazanie
N
środkiem(słownego)przepowiadaniaEwangelii.Toprawdopodobnie
iedzielnekazanie,obokszkolnejkatechezy,jestdziśgłównym
ostatniaokazja,kiedygłoszącymaprzedsobąznaczneaudytorium,
złożonenietylkozludzigłębokowierzących.Wśródnaszych
niedzielnychsłuchaczyznajdująsię:wątpiący,poszukujący,obojętni,
anawetcałkiemniechętni,którzyprzyszlituzróżnychpowodów.
Minęłyteczasy,kiedymogliśmyzakładać,żeci,którzyprzyszli,
przyszlidlatego,żewierzą.PrzepowiadanieEwangeliipowinnobyć
adresowanedowszystkich,którzywzasięgunaszegogłosu.
Czyzatemtrzebazapominaćowierzących”imówićdocałej
reszty?Byłobyto„przekręcenie”wdrugąstronę.Jesteśmyprzecież
idlajednych,idladrugich.Naszczęścieistniejewyjścieztej
sytuacji.Jednąznajczęstszychprzyczynwątpliwościiodejśćod
wiaryjestmaławiedzareligijnaniebójmysięużyćsłowa
ignorancja”.Onazresztąistniejetakżewśródwierzących”
iprzejawiasięwnaiwnych,zabobonnychiniekiedytrochę
pogańskichprzekonaniach.Naobieteskrajnościlekarstwojestto
samoumiejętnieprzekazywanawiedzareligijna.Mówiącinaczej,
nasze
kazania
powinny
być
przesiąknięte
teologią.
Jeżeli
ograniczałybysiętylkodozbioruzachętlubprzemówień„kuczci”
rozmaitychliturgicznychlubparaliturgicznychokazji,tonietylko
mijałybysięzcelem,alerównieżprzyczyniybysiędodobrze
znanegozjawiskatraktowaniakazańjakookazjido„wyłączeniasię”.
Narynkuksięgarskimistniejedużoksiążekreligijnych,ale
dominująwśródnich„lekturypobożne”,zktórychtylkoniewiele
rekomendowałbymdoprzeczytania.Gdyczasemzdarzasię,że
chciałbymkomuśpolecićlekturępopularnoteologiczną,jestem
wpoważnymkłopocie.Tociekawezjawisko.Przedstawiciele
różnychnaukmająambicjępopularyzowaniawspołeczeństwie
swojejdziedzinywiedzy.Teologowiepodtymwzględem