Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
kuchnię.Cichoskwierczynapatelni.Poprzełożeniu
jajecznicynatalerzszatkujenadesceszczypiorek
iposypujenimjajka.Wmiędzyczasiejałyżeczką
przekładamjogurtdomiski,poczymnaokodosypuję
muesli.
Dośniadaniaoglądamyzwykleanimepobranepiracko
nalaptopKai.Laptoppodłączamydotelewizorakablem
HDMI.Pojedzeniuodkładamnaczyniadozmywarki
inalewamsobieocetjabłkowy,mieszamgozwodą
iprzełykam,podobnopomaganatrawienie.Wykrzywiam
twarzcierpki.Takprzebiegawiększośćmoich
poranków.
Podlewampodeschniętąroślinęstojącąnapodłodze
wstudio.Kajaogarniasięwłazience,poczymbierzesię
dopracy,ajaniewiem,cozesobązrobić.Aktualnienie
mampracy,studiujęzaocznie,więcmamdużozadużo
czasudlasiebie.Czuję,żemojeżycieleci,ale
ja
niebiorę
wnimudziału.Siedzęnawidowniiobserwuję,codzieje
sięnaekranie.Niejestmiztegopowodujakoś
szczególnieprzykro.Jakdyniawypatroszonałyżką
izamienionawlampionjestempusty.momenty,
kiedyodczuciawracają,więctrochężyciawciążwemnie
jest.Zastanawiamsię,czyantydepresanty
wczymkolwiekmipomagają.Niewiem,czychcę,żeby
pomogły.Lubięmyślećosobiejakooczłowieku
zdepresją,dziękiniejczujęsięspecjalny,wyjątkowy.
*
Ubieramluźne,ciemnoszarespodniezlnuiobszerny
białyT-shirt.Nastopyzakładamznoszonetrampki,