Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zaprzyjaźnionychpaństwoczywistejwspółpracy.„K...a,przecieżprzed
namijużtylkokrokdowstąpieniawszeregiUniiEuropejskiej
ipowinniśmydawaćsąsiadomprzykład,jakusprawnićruchgraniczny”
piekliłsięRysiek,mójredakcyjny,starszykolega,który,gdybynie
nabożneniewiastywnaszymautokarze,mógłbynawetwytrawnych
wbojachwopistówzadziwićwyszukanąmowąwiązaną;szlabany
poobustronachpopękałybyzwrażenia.Amiałdotegotalentjakmało
kto,coniewątpliwiezwiązanebyłoztym,żetoteżnaszchłopak
zKresówipochodzizTarnopola,doktóregopojedziezaparędni,
amyjużdoDrohobyczaniestetyniewrócimy.Terazjapowinienem
zakląć,jednakpominięciurogatekMonasterzyskjakośmiulżyło,
capowickieemocjeodpłynęły,zatosmuteknatwarzymojejżony
zaznaczałsięintensywniej.Godzinnapenetracjaokolicdrohobyckiego
rynku,pośpiech,nieustannezerkanienazegarkipozostawiłyjedynie
goryczniespełnienia.„TamnagórcepokazywałaAniazrynkutam
mieszkalirodzice,tamsięurodziłam,niezdążymy,botozedwa
kilometry”...Odstąpiliśmywięcodzaplanowanejwyprawydla
odnalezieniadomujejrodziców.Pozatympierwszekrokinależało
skierowaćtam,gdziezawsze,gdytylkozawadzaliśmyojakiśobcy
krajpodłuższejpodróży.WkolekcjonowaniutakichobiektówAnia
jestspecjalistką.Wbocznejodrynkuuliczcezauważyliśmy
restaurację,pytamyotoaletę,wodpowiedziwystraszonakelnerka
rozkładaręce,jakbybezradnie.Wychodzimy,wciemnejsieniczujemy
wońwzmagającąnaszenaturalnepotrzeby,aletonieto.Spotkana
naulicykobietanieudaje,żezapomniałapolskiego.Jestmiła,
serdeczna,uczynnaipodpowiada:„Pytajcieoszczalnicę,ataka
bardziejpublicznajestniżejrynku,przyspalonejsynagodze”.
Wzbogacamysięonowesłówko,któretrudnonazwaćwyszukanym,
alejakieżużyteczne.PrzyszczalnicyspotykamyLidkęiLucynę,one
wcześniejdopytałyitrafiłygdzietrzeba.Tużprzyruinachsynagogi
betonowyplac,nanimbabuszkawceratowymfartuchuigumiakach,
wdłoniszlauf,zktóregopolewawodąizmywapozostałości
poodwiedzającychtenobiekt.WspółczujęAniniezapomnianych
wrażeń.
Wracamyjużwgrupie,obserwujemymieszkańców,niestety
wokółwidaćbiedęizaniedbania.Domyzodpadającymtynkiem,