Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
siętrochębezradnie,chybaniepamiętaszczegółówujarzmianiatej
rzekiprzezsiostrę,Lutkakiwagłową,żetakbyło,aAniazastanawia
się,czyniezamocnoubarwiłemtewspomnienia.Dodajęwięc,
żedzisiajWandziamiałabywtejwodziedarmowefarbowaniehaleczki
nagranatowo,czyżnie?Aletanowafunkcjarzekiniewzbudza
entuzjazmu;idziemydalej.
Przednamiwzasadziepolnadroga,choćwedlemapytoulica
naFolwark–południoweprzedmieścieMonasterzysk.Wiedzie
odcentrummiasta,odStawiska,wktórymtaplająsięgęsiikaczki,
trochępodgórkęiwprawoodnas,stojącychteraztyłemdomostu.
Ciągnąsiętubrudnenieużytki,piaszczystepodłożeporośnięte
zżółkniętąwypalonąsłońcemtrawą,jakieśrozrzuconepodkrzakami
fragmentysprzęturolniczego,właściwiewysypisko,agdzieśtutaj,
wtakzmarnowanejokolicy,mamodnaleźćźródłokrystalicznejwody.
TozniegoczerpałnietylkowujekJanek,aleiwszyscyztejokolicy,
spragnieni„taksmacznejwody,żenigdzieindziejtakiejnie
znajdziesz”–dowodziłwujek.Tutaj?Niema,niewidać,raczej
niemożliwe...Zwątpiliśmy.ZrezygnowaniidziemyjużzLucyną
wstronęprzydrożnegokrzyża,bogdzieśtampoprawejstałdom
moichdziadków,azanimmożeostałosięobejściejejrodziców.Naraz
AniazLidką,ociągającesięwtejwędrówcedonaszychtak
wieloimiennychźródeł,wołają:„Tutaj!Jesttutaj!”.Wracamy
nieśpiesznie,boczytomożliwe?Ajednakwtymmiejscu,jużjakby
bezżycia,przetrwało,bijespodniepozornejskarpy.Diamentowawoda
płyniezniegociurkiemgdzieśwbok,jakbysięwstydziławystawiać
nawidok,więcściekawpiasek,zimna,rzeczywiścieźródlana,
krystalicznaismacznajakzdrowie.Smakujemydowoli,zdumieni
iwzadumie.Dwieściemetrówzanamibulgoczeszlamemokolicy
zanieczyszczonyKoropiec,dookołaodpychającaprzestrzeńjakiegoś
marginesudlaporzuconych,zużytychiniepotrzebnychdożycia
sprzętów,iwłaśnietutaj,wręczwśrodkutejmartwejprzestrzeni,
przetrwałoibijemityczneźródłonaszychrodzin,natymwysypisku...
Nienadążamzmyślami,bojęsię,żeźródłozachwilęsięwyczerpie,
przestaniebić,aprzecieżjegoodnalezieniebyłopierwszymzadaniem
nałożonymprzezwujkaJankazChojnowa:„Napiłbymsięjeszcze
przedśmierciątejwody,onabyłatakaożywcza...”.Mamnatęokazję
