Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
KardynałCamilloRuiniwyjawiłmisekret,
żetoKsiądzKardynałbyłinicjatorempomysłu,
byotworzyćprocesbeatykacyjnypapieżaJana
PawłaIInatychmiast.Jaktosięstało?
Popogrzebiepapieżaodbywałysięnaradykardynałów
dotycząceprzyszłegokonklawe.Stanowiliśmydużą
grupę,bozcałegoświataprzybylinapogrzeb,ipozostali
wRzymiedokonklawe,liczniduchowni.Zebraniom
przewodniczyłówczesnykardynałJosephRatzinger.Były
dyskusje,pytania,obrady.Gdyzabrałemgłos,
wysunąłempropozycję,byprzyszłemupapieżowi
przedstawićprośbęootwarcieprocesuJanaPawłaII.
Znaliśmygo,wszyscybyliśmyprzekonaniojego
świętości,żyliśmywrazznim...Kardynałowiewskazali
jednaknaprocedury,wedługktórychtrzebaodczekać
pięćlatodśmiercikandydata,byrozpocząćdziałania.
Odpowiedziałem,żenormęsięustala,możnarównież
znieść.Istotnie,argumenttenbyłnadwyrazodważny,
alesłyszącmojesłowa,kardynałowiespoglądalinasiebie
wmilczeniu,ajajużmiałemprzygotowanylist-prośbę,
napisanywmoimimieniu.Gdyprzedstawiałem
gokardynałom,zaznaczyłem,żejeślitrzeba,listten
przeredagujęizaprezentujęjakozbiorowąprośbękto
będziechciał,tosiępodnimpodpisze.Dzieńpóźniej
kardynałowiezapełnilikartkępodpisami.Pozakończeniu
konklawezostałaonaoddanawręcekardynałaRuiniego,
atenprzekazałBenedyktowiXVI.Wtenotosposób
proceszostałotworzonynatychmiast.Takżejego
przebiegizakończeniebyłyszybkie.Dlamnie,
oczywiście,stanowiłyonetylkoformalność,trzebabyło