Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
−10−
dlategoostatniegopożytecznymśrodkiem
odciągającym,takżepowiedziećmożna,iż
kobietatamnawet,gdziegrzeszy,gdziezwie-
rzęceje,jeszczejestdlaspołeczeństwauży-
teczną.
zaznaczyćteżnamwypadło,żekobietatak
duchowo,jakicieleśniejestwłaściwienie-
rozwiniętymmężczyzną;faktprzecież,iż
owielemniejodniegoskłonnąjestdo
zbrodni,iżjestodeńnieporównanietkliwszą
imiłosierniejszą,tysiąckroćwynagradzajej
brakiwdziedzinieumysłowej.
Jakurokharmoniimuzycznej,awięcejjesz-
czeurokpiękna,podbijaludziwszelkich
warstwistanów,takteżiuwielbienie,jakie
budzipotęgauczucia,azwłaszczamiłości
macierzyńskiej,owielejestpowszechniej-
szymitrwalszymniżpodziw,jakijestudzia-
łemtryumfówumysłu.Badaczznajdziestu
wielbicieli,którzywkrótceznikną,święta
miećbędziepowszystkieczasymilionywy-
znawców.
Wdzieleniniejszymanijednymwyrazemnie
staramsięusprawiedliwićnajróżnorodniej-
szejtyranii,którejofarąkobietabyłaijestpo
dziśdzień,poczynającodtabuzabraniające-
gojejjeśćmięsaidotykaćorzechówkokoso-