Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozumiem,zczegotowynika:lekibiologiczne(choć
tanieją)wciążbardzodrogie,cozwyczajnieobciąża
system.Jednakperspektywasięzmienia,jeśliweźmiemy
poduwagę,żepaństwowydajenaleczeniepacjentów
zreumatyzmemdziesięćrazymniejniżnarentydlanich.
Wieluztychrentdałobysięuniknąć,gdybychorzybyli
diagnozowaniszybciejimieliłatwiejszydostęp
donowoczesnegoleczenia.Trudnoniezauważyć:system
niedziaładobrze(poszczegółyodsyłamdowywiaduzdr
MagdalenąWładysiuk,ekonomistkąilekarką,ekspertką
odsystemuzdrowia).
Konstytucyjneprawodorównegodostępuwszystkich
obywatelidoświadczeńopiekizdrowotnejwPolscejest
wtymprzypadkufikcją.Dostępdonowoczesnejterapii
matylkouprzywilejowanagrupapacjentów:tych,którzy
trafiąnazaangażowanychiświadomychlekarzy,albo
tych,którzymajądośćwiedzyideterminacji,bywalczyć
oswoje.
Jeszczegorzejjestunaszrehabilitacją.Pacjencibardzo
rzadkokierowaninafizjoterapię,ajeszczerzadziej
dodietetykaczypsychologa.Odoradztwiezawodowym
tymbardziejniemamowy,awciągu10lat
odrozpoznaniapołowapacjentówreumatycznych
przestajepracować.Niekonieczniedlatego,żejużnie
mogłabywykonywać
żadnej
pracy,aledlatego,żenie
możejużwykonywaćtejdotychczasowej.Gdyby
zapewnićtymludziommożliwośćprzekwalifikowaniasię,
pomócimzbudowaćnowąścieżkękarierymogliby,
przynajmniejczęśćznich,pozostaćaktywnizawodowo.
Jestdlamnierzecząoczywistą,żefundamentemopieki
nadpacjentempowinnobyćodpowiedniodobrane
leczenie,natomiastwiemyteżnatolicznedowody