Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
3
Otrzeciejnadranemmielipełenoglądsytuacji
izaczęliprzejmowaćkontrolę.Ewakuacjanajbliżej
położonychosiedlizostałazakończona.Wbrewobawom
Wistingaskutkikatastrofynieokazałysiętak
dramatyczne:obyłosiębezofiariżadna
zposzkodowanychosóbnieczekałajużnatransport
doszpitala.
Przebrałsięwrzeczy,któremiałwtorbiepodróżnej.
Pozatymudałomusiępożyczyćkaloszeigrubysweter
odwłaścicieladomu,wktórymurządzonopunkt
zborny.
Sprzętwyniesiononazewnątrz.Małeagregaty
benzynowedawałyprądiświatło.Komisarzstał
zastołemkempingowym,naktórymleżamapa
okolicy.Lawinapochłonęłałączniejedenaściedomów.
Każdyznichbyłotoczonynamapieczerwonym
kółkiem.
Pierwszezgłoszenieokatastrofieodebranoogodzinie
23:36.Wtymczasiewiększośćmieszkańcówosiedla
leżaławswoichłóżkach,alemimotozdążyliuciec.
Niektórzywsamejpiżamie.
Lawinaspowodowałagłębokiepęknięciewdzielnicy
mieszkaniowej.Budynkistojącenajbliżejszczeliny
przewróciłysięnabokichwilętakleżały,zanim
zsunęłysiędoniszyosuwiskowej.Tym,którzytam
mieszkali,dałotoczasnaopuszczeniedomów.
Zwykazunazwiskiadresówzcentralnegorejestru
ludnościwynikało,żeucierpiałotrzydzieściorodwoje
mieszkańców,plusdwóchgościbędących