Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
minaogonie.Maszmożehasz?”.
„Cocimogązrobić,jakjesteśnastudiach?”.
„Zaświadczenianiemam.Pozatymwziąłemdziekankę”.
„Idźdodziekanatu”,Mistedokteziewnąłprzeciągle,zagapiwszy
sięnadziewczynybiegnącechodnikiem.„Nie,haszuniemam.Ani
gramka”.
„Niechcemisię”,rzekłBBB,gaszącpapierosawpołowie.
Mistedoktezamilkłwyrozumiale.Oblizałustazpiany.Barman
podkręciłNickaCave’a,głaszczącsięposzczecinienagłowie.
„Zawszegopuszcza,gdyprzychodzę”,stwierdziłBBB,„można
sięzrzygać”.Podjąłinnymtonem.„Zresztą,kobietauznała,żebez
okresowychbadańniedostanęzaświadczenia.Jaktoniemaszani
gramka?”.
Mistedoktestrzepałpapierosa.
„Stwierdziłemnaostatniejimprezie,naktórejbylichybasami
esbecy,bonieprzypominamsobieżadnychludzi,żeesbecjizależy
natym,byśmychodziliupaleni.Wtensposóbmimowolniewtapiamy
sięwbejcę”.
„Niemamzamiarurobićsobiejakichśgłupichbadań”,wyznał
BBB.
„Mądrze.Esbecjapotemwykorzystujeprzeciwtobiekażdąwizytę
ulekarza.Potymcięznajdąchociażby”.
„Właśnie.Muszęzacząćsięukrywać”.
„Todużemiasto”,przypomniałMistedokte,wypuszczającdym.
„Jaruzelskidalejjestministremobronynarodowej?”,zapytał
zzaciekawieniem.
BBBodpowiedziałpochwiligłębszegonamysłu,oglądnąwszy
pudełkozpapierosami:„Jaruzelskidawnojużniejestministrem
obronynarodowej.Terazjestprezydentem”.
Mistedokteteżsięzamyślił:„Aktojestwiceprezydentem?”,
spytał.
„TerazWałęsa”.