Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
No,takrzekłsierżanttodlamniesprawydrugorzędne.
Wzasadziebyłapaniświadkiemporanieniategoczłowieka.Copani
możeotympowiedzieć?
Niewiele.Raczejnic.Tenpanpchnąłmniesilnienakiosk,
straciłamnachwilęoddechiwtedytowszystkosięrozpętało.Gdy
posekundziewróciłamdosiebie,byłojużpowszystkimitenpan
leżałnatrotuarze.Może…tylko…
Cotakiego?Proszęwić.
Niewiem,tomogłobyćprzywidzenie,efektnapiętychnerwów,
tapogoda…Niechcęsięwydaćdziecinna,śmieszna…
NiechpanipowierzekłłagodnieHalski.Martaodwróciłasię
doniegoiujrzałaszczupłą,chłopiętwarzibłękitne,spokojneoczy.
WiepanrzekłaMartadoHalskiegowpewnymmomencie
wydałomisię,jakbyztegobłotnistego,buregopółmroku,zdeszczu,
mgły,śniegu,ztejkotłowaninyszarychpostaciwpiłysięwemnie
jakieśoczy.Terazprzypominamjesobiedokładniej…Były
przeraźliwiejasne,jarzącesię,jakbysamebiałkabezźrenic,atak
intensywnie,dobólu,wbitewemnie,prześwietlonejakąś
nieludzmocąipasją…Straszne!…
Pielęgniarkaporuszyłasięniespokojnie,milicjancizbliżylisię
doMarty,poplecachdziennikarzaprzebiegłdreszcz,Kalodontpoczuł
siędziwnienieswojo,wyrostekwwelwetowejkurtcezamarł
zpapierosemnawpółwzniesionymdoust.Sierżantchrząknął,Marta
ukryłatwarzwdłoniach.HalskipodszedłdoMartyirzekł:
Proszęsięuspokoić…Cotojest?…dodałzlekkąobawą.
NaskroniMartywidniałocieniutkiepasemkokrwi.Halski
zdecydowanymruchemzdjąłjejberetzgłowyiodgarnąłwłosy
zeskroni.Świeżawońtychwłosówprzeniknęłamudoświadomości.
Ślicznajest…pomyślałwłaśnieteraz,takazmęczona,
zdenerwowana,aprzecieżśliczna…Siostropowiedziałproszę
ojakiśantyseptykiplaster.Skaleczyłasiępanipowiedział
doMarty.TogłupstworzekłaMartanawetnieczuję.
NapewnookantkioskuzawołałKalodontach,tydraniu!…
Podsunąłsięzlaskąkuwyrostkowi.Czyjamogęjużiść?
spytałaMartasierżanta.Oczywiścieodparłprotokółmam
sporządzony.GdybyzechciałapanizłożyćskargędoKomisji
OrzekacejStołecznejRadyNarodowej,toproszęsiędonaszgłosić.
Marta,Kalodont,Halskiidziennikarzzaczęlisięzbierać
kuwyjściu.Sierżantrzekł:
Paniedoktorze,prosiłbympanaopozostaniejeszczeprzezparę