Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
64
Rozdział1
okazjonalneniejakoodnowa.Konwencjaniejestzatembezwzględnym
warunkiemkomunikacji,leczjejułatwieniem
124
.
Nazakończeniewartozauważyć,żewprawdzieGriceniepodałteoriizna-
czeniaprzynajmniejwtymsensie,żeniewskazał,wjakisposóbmożna
przypisaćznaczeniaposzczególnymzdaniomjęzyka,alewjegoartykulewidać
zapowiedźdwóchgłównychstrategiiwkonstruowaniuteoriiznaczenia.
Pierwszaznichopierałabysięnawyróżnionymprzezemnieporządku„wstępu-
jącym”.Znaczeniamożnawyjaśniaćireprezentowaćodwołującsiędodziałańza
pomocąjęzyka,tj.pewnychaktówmowy.Teoriaznaczeniaopierasięzatemna
aktachmowy.Tądrogąpodążyłwswejpragmatycznej,dyrektywalnejteorii
znaczeniaKazimierzAjdukiewicz.Drugastrategiaopierałabysięnaporząd-
ku„zstępującym”.Polegałabynaokreśleniuznaczeńniezależnieodużycia,
anastępnienawyjaśnieniuużycia(aktówmowy)zapomocąteoriiznaczenia.
Tęstrategięzastosował,przynajmniejczęściowo,DonaldDavidson
125
.
Nazakończeniewartozauważyć,żepodanaprzezGrice’aanalizaznacze-
niamieścisięwparadygmaciebrytyjskiejfilozofiilingwistycznej.Charakte-
rystycznącechątegonurtujestredukowanieproblemówfilozoficznychdo
problemówjęzykowych.Filozofiatamawieluprzeciwników,którzyutrzymu-
ją,żewieleproblemówfilozoficznych:metafizycznych,ontologicznych,
etycznych,estetycznychlubteoriopoznawczychniedasięsprowadzićdo
analizyjęzyka,którymajeopisywać.Całkowiciezgadzamsięztąkrytyką
jestemgłębokoprzekonany,żeproblemupiękna,dobralubbytuniemożna
sprowadzićdoanalizyużyciaterminów„piękno”„dobro”i„byt”.Wprzypadku
znaczeniasprawysięjednakmająinaczejproblemznaczeniajesttylko
iwyłącznieproblememjęzykowymipowinienbyćrozwiązanynagruncie
analizyjęzyka,niezaśnagruncieontologiilubpsychologii.Nieoznaczato
jednak,żeproblemznaczeniapowinienbyćzredukowanydoanalizysposobów
użyciaterminu„znaczenie”.Jakbędęsięstarałpokazaćwtejpracy,wyjaś-
nienieznaczenianiepowinnorównieżodwoływaćsiędopróbyutożsamienia
znaczeniawyrażeniazpewnymbytem.Nienależyzatemszukaćznaczeń
wsferzebytówmentalnych,wtzw.świecierealnymlubświeciebytów
idealnych,lecznależyszukaćichwsamymjęzyku
126
.Wydajesię,żeGrice
uczyniłtukrokwewłaściwymkierunku.Posługiwałsięwprawdziepojęciem
intencji,alenieutożsamiałznaczeniazintencją
127
.
124
TensampoglądgłosiDonaldDavidsonwteoriiinterpretacji.Dosprawytejpowrócę
wrozdziale6.
125
Jakjednakpokażęwrozdziale7,teorieDavidsonaiAjdukiewiczaświetniesięuzupeł-
niają.
126
Jesttopogląd,który
explicite
głosiłKazimierzAjdukiewicz,formułującswądyrekty-
walnąteorięznaczenia.
127
Jakpamiętamy,znaczeniemożnautożsamićzintencjąwjednymzniesemiotycznych
znaczeńtegosłowa.