Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
sięwpłótnojakzahipnotyzowana.
–Wspaniały,prawda?–zwróciłasiędoniejkobieta.
–Jeszczepiękniejszy,niżsięspodziewałam
–przyznałaAmber.
–Trochęsięróżniodjegopozostałychpejzaży
–popisałsięwiedząmężczyzna.
–Owszem,alenamalowałwieleobrazówtego
holenderskiegoportu.Tworzyłteżscenkirodzajowe,
biblijneiportrety–odparła,nieodrywającwzroku
odpłótna.
–Naprawdę?Niemiałempojęcia.
Tomożezanimwybierzeszsięnawystawę,
powinieneśtrochępoczytać,cholernyignorancie,
pomyślałaAmber,alezachowałatęuwagędlasiebie.
Uśmiechnęłasięmiłoiodeszła,zachwycona
przepełniającymjąpoczuciemwyższości.Miała
nadzieję,żeJacksonParrish,wrażliwyibogaty
wielbicielsztuki,docenijejwiedzę.