Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Pusto.Straszno.Bezżycia.
Cośjednakdrgnęło.
Tam,napoddaszu…Wmałymowalnymokienku…
Jaskółka?
Nie.Gołębnik.
Szykujągniazdko?Wzwałachodchodów?
Nie,todopierozaloty.Onprosi,onaniechce.Onwywija
karkiemósemki,aonałypiekuniemunieumalowanymokiem.Jak
myślisz,będziecośztego?
Wiemtylkojedno.Złytoptak,cowłasnegniazdokala,oj,zły…