Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
sięniemarnowało,izwracałamiuwagę,żebymnicniezosta-
wiałnatalerzu.TaksamojestzmarnowaniemdarówBożych
tychwidoków,którychniezauważę,ludzi,zktóryminiedam
radyporozmawiać,bojużniejestemtakchłonnyjakdawniej.
Czasemczujęsiębardzozmęczony,niemam,jakwcześniej,za-
wszenaładowanychbaterii,iwłaśniewtakimmomenciespo-
tykamkogościekawego.NiedawnootrzymałemlistzHiszpanii
odkilkuosóbzpewnejorganizacjikatolickiej,którepoznałem
paręmiesięcytemu.Ciludziepisali,żemająpoczuciestraty,
żeśmysięzaszybkorozstali,botenkontaktbyłimbardzopo-
trzebnyichcielibyzemnąjeszczeporozmawiać.Opowiadali
mi,żejakokatolicyczująsięwtymświeciezmarginalizowani,
ajaichutwierdzałemwprzekonaniu,żetobardzodobreodczu-
cie,żetakmabyć,żeniemasięczemudziwićiczymmartwić.
Boprzecieżtworzymymobilizującąsiebieiinnychelitę.Kiedy
zaczynamymiećpoczucie,żeprzestajemybyćwiększością,to
napocieszeniewartosobieprzypomniećdwunastuapostołów.
Ichprzykładjestdowodemnato,żechrześcijaństworozprze-
strzeniałosięniedziękijakiejśorganizacjiczypowszechnej
akcji,alewielkiejwierzeniewielkiejliczbygrzeszników,którzy
swojąpostawąpociągnęliinnych.
Okazujesię,żenawetniedostatekmożebyćpokrzepiają-
cy.Elżbietoczakajacnamężastaeotrzymujeszodniego
kartki.Chybaniemożeszsięniecierpliwić,bociągleprzy-
chodząnowe.
E.G.-Z.:Onmiwysyłakartki,ajaichzwykleniewybieramze
skrzynki,bosięniczegociekawegoniespodziewamodświata.
Widzącto,Krzysztofwściekasięinarzeka:NPocojapiszę,skoro
tyniezaglądaszdoskrzynki?”,poczymidziewyjąćzniejwysła-
neprzezsiebiekartki.Albojatojednakrobięiczytamjehurtem.
Potemzostawiamjenaszafcewkorytarzu,robisiętegocała
sterta,botrudnozkażdąbiegaćdoarchiwum.
20