Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przestudiowałatylerazy,żewieluscenwyuczyłasię
napamięć,nigdyniewidziałażadnejsztukiwystawionej
nascenieażdoowejchwili,gdyLucywprowadziła
jąwtenświat,którywydałjejsięwprostzaczarowany.
Zainteresowanieipodziwsąsiadkischlebiałymałej
aktoreczce,byłateżjejwdzięcznazarozmaiteformy
pomocyprzyprzygotowywanychwpośpiechu
kostiumach.
Przygnębionaminadziewczyny,gdytadzieńzadniem
wracałaznieuwieńczonychpowodzeniemposzukiwań,
wystarczałazacałąopowieść,ichoćChristiesięnie
skarżyła,obieprzyjazneduszewspólniewysilałyszare
komórki,naswójwłasnydramatycznysposóbgorąco
pragnącjejdopomóc.
–Mam!Mam!Wiwatkrólowa!–Takiotookrzyk
zaskoczyłChristie,gdysiedziałapogrążona
wniespokojnychmyślach,przyszywającsztuczneperełki
dokoronydlapaniBlack.Uniósłszygłowę,zobaczyła
Lucy,którawłaśniewróciłazpróby,aterazodegrała
sekwencjępantomimicznychewolucjinapodobieństwo
wojownikatoczącegobójzniewiarygodnąwalecznością
ibardzoograniczonąznajomościąszlachetnejsztuki
samoobrony.
–Comasz?Jakakrólowa?–spytałaześmiechem
Christie,gdyzadyszanaheroskaopuściłaparasolkę
izłożyłaczepekujejstóp.
–Ty!TybędzieszKrólowąAmazonekwnaszym
nowymprzedstawieniu,codziennieowpółdoósmejprzez
sześćalboiosiemtygodni,jeślibiletyzadolarabędąsię
dobrzesprzedawały.
–Nie!–krzyknęłaChristie,ledwiełapiącoddech.
–Tak!–zawołałaLucy,klaszczącwdłonie,poczym
zteatralnąswadąpoczęłareferowaćswojąnowinę.–Pan
Sharp,naszdyrektor,potrzebujewieluwysokich
