Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przytablicyirozwiązywałamzadanie.Zbliżeniemojej
pupyrozesłałaporówieśnikach,ajaszybkousłyszałam,
żejestemszmatąidziwką.Wtedynieumiałamtego
jeszczenazwać,alewklasiestałamsiękozłem
ofiarnym,mojasamoocenarównałasięzeru,nie
wierzyłam,żecokolwiekznaczę,zaczęłamsię
okaleczać.Toprzynosiłoulgę,nienadługo,nachwilę,
alejednak.Pedagożkaszkolnapróbowałamipomóc,
rodzicezaprowadzilimniedopsychologa,rozpaczliwie
szukałamuwagiizrozumienia.
IwtedypoznałamRafała.Miałtrzynaścielat,
jaczternaście.Zaczęliśmyzesobąchodzićiodrazu
współżyć;toonzaproponowałtakiukład,amnie
wydawałosię,żetaktrzeba,żebędzietodowódmojego
przywiązaniaimiłości.Minęłokilkamiesięcy,zanim
mamazorientowałasię,cosiędzieje.Niespytała
wprost,poprostuzapisałamniedoginekologa,żeniby
pierwszawizyta,któramiałamnieuświadomić.Nie
wiedziałam,jakpowiedzieć,żeniejestemdziewicą,
zaczęłamsięgłupiotłumaczyć,żeniemambłonyprzez
zabawyzwibratorem,nieuwierzyła.Dziśsięztego
kłamstwaśmiejemy,alewtedyzrobiłasięniezła
zadyma,musiałamwyłożyćkartynastół,powiedzieć
oseksiezRafałem.Chybatylkojakimścudemnie
zaszłamznimwciążę,boprzecieżsięnie
zabezpieczaliśmy.Skończyłosięnaostrejpogadance
zmoimiijegorodzicami,nieźlesięnamdostało.Byłam
wrozsypce,okaleczałamsięcorazczęściej,winternecie
szukałamsposobunasamobójstwo.