Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Prolog
Wżyciuzdarzająsiętakiechwile,którewpływają
nato,zakogosiępóźniejuważasz.Moment,który
potem,zperspektywyczasu,oceniaszjakopunkt
zwrotny,kiedywszystkozmieniłosięnalepszealbo
gorsze.Tobyładlamnietakawłaśniechwila;moje
życieznalazłosięnaszali,nicniebyłopewne,
przesądzone,pisanezgóry.
Dostałemdrugąszansęwyjściazciemności
naświatło.Każdąkomórkąswojegociałazamierzałem
walczyć,żebyzerwaćzdotychczasowymżyciem,nawet
gdybymiałomnietozabić.
Problempolegałnatym,żeniewszystkozależałoode
mnie.Mogłemstaraćsięzewszystkichsiłimimo
tospotkaćsięzodrzuceniem;mogłosięokazać,
żenigdyniebędęwystarczającodobry.Społeczeństwo
maswojeideałyiistniejeryzyko,żetakifacetjakjanie
będziemuodpowiadać.
Zdarzająsięsytuacje,którebudząwtobie
pragnienie,żebystaćsiętym,kimusiłujeszbyć
‒lepszymczłowiekiem.Kiedypozbyłemsięwszystkiego,
zrzuciłemzsiebiestarąskórę,pozostałamijużtylko
nadzieja.Nadziejanalepszeżycie,najaśniejszą
przyszłość.Nadzieja,żedostanęjednakszansę.
Naglebowiem,kiedypojawiasięuczucie,„agdyby
tak”stajesięrealne.
Agdybytakustalićnanowoswojewartości?Gdyby
odciąćsięodwszystkiego,cokiedykolwiekwydawało
siępewne?Gdybyczarnycharakterstałsięteraz