Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nocy.Wprawdziejegozmysłyzareagowały
napieszczotyiwdziękiCynthii,alemyślamibyłgdzie
indziej.Niechciałsięprzekonaćosłuszności
przysłowia,żeczasiprzypływnanikogonieczekają.
Towarzyszepodróżybędąsięoniegomartwili,
azwłaszczaHaviland,którypodczastrwającejjuż
oddwunastulatprzyjaźniuważałtroskęoniegozaswój
obowiązek.TymrazemBrennanobiecałsobie,żesię
poprawiiżepodczaswspólnejeskapadydoEuropynie
sprawikłopotuHavilandowi.Udowodni,iżjest
odpowiedzialny.Naraziejednak,wciągutrzechdni,
któreupłynęłyodopuszczeniaLondynu,niesprawował
sięnajlepiej.
DelikatniezsunąłzsiebieCynthię.
Przepraszam,muszęsięzbierać.
Wodpowiedzizłapałagozarękęiprzerzuciłanogę
przezjegouda.
Nie.MożeszbyćzCynthiąjeszczeraz.Niktnie
możesięnigdzieśpieszyćotejporze.
Jatak.
Brennanpróbowałsięodsunąć,aleCynthia
przytrzymałago,nieprzyjmującdowiadomości,
żetojużkoniec.Byłsilniejszyibeztrudumógłsię
odniejuwolnić,aleniechciałrobićscen,które
zniszczyłybyuroczewspomnieniapoprzedzających
jechwil.Wolałodejśćgrzecznie,boponadwszystko
ceniłrozkoszichciałoniejpamiętać.Cynthiaokazała
sięjednakzadziwiającosilnaiwytrwała,aBrennanowi
przyszłodogłowy,żemożebyłazdesperowana.
Naprawdęniemusiszjeszczeiść.Zpromiennym
uśmiechemzłapałazawiązadłamocującezasłonyprzy