Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zdziewczynkami,któremogłyskłonićdozrobienia
czegośniewłaściwego.Naprzykładżebypójść
doklubu,posłuchaćmuzykiijużnigdyniewrócić
dodomu.
Wdniu,kiedypodpisaliśmypapieryrozwodowe,
twojamatkaoświadczyła,żeliczytylkonato,
iżpewnegodniaodnajdziemytwojeciało.Tegosię
trzymała.Żewreszciewyprawimycipogrzebiwpokoju
spoczniesznawieki.
Odpowiedziałemjej,żemożemycięznaleźć
wChicago,SantaFeczyPortlandziealboinnej
artystycznejkomunie,doktórejdołączyłaś,bozawsze
byłaśwolnymduchem.
Mojesłowaniezaskoczyłytwojejmatki.Wtamtym
czasienadziejabudziłasięigasłanazmianę,więc
czasamikładłasiędołóżkazasmucona,innymznów
razemwracałazesklepuznowąbluzką,swetremczy
parądżinsów,którezamierzałacipodarować,kiedy
znówstanieszwdrzwiachnaszegodomu.
Doskonalepamiętam,kiedystraciłemnadzieję.
Pracowałemwcentrummiasta,wlecznicy
weterynaryjnej.Ktośprzyprowadziłtamwałęsającego
siępsa.Zwierzębyłowżałosnymstanie,zlicznymi
śladamimaltretowania.Btolabrador,znatury
jasnokremowy,choćwtedyjegosierśćmiałakolor
ziemi.Zadpokaleczyłmudrutkolczasty.Naskórzebez
sierści,wmiejscach,gdziezbytmocnosiędrapałalbo
zabardzolizał,alborobiłto,copróbująrobić
porzuconepsy,żebysiępocieszyć,widniałystany
zapalne.
Spędziłemznimtrochęczasu,żebypoczułsię