Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
E
rangąskandyjskichjarlów,zmierzałniskosklepionym
rak,dowódcawilczegookrętuijedenzestarszych
korytarzemdoWielkiejSalidworuRagnaka.Najego
twarzymalowałsięposępnywyraz.Boprzecieżzbliżałsię
sezonwiosennychwypraw,okrętzaśwciążwymagał
całegomnóstwadrobnychnapraworazlicznych
poprawek.Przedewszystkimzaśnależałobykilkadni
spędzićnamorzu,copozwoliłobywykryćwszelkie
istniejąceniedomagania,anastępniejeusunąć.
TymczasemRagnakwłaściwiebezprzerwywzywał
dosiebiejarla,wywracająctymsamymjegoplany
dogórynogami.Erakadrażniłototymbardziej,
żeaudiencjezawdzięczałBorsie,hilfmannowi,czyli
zarządcydóbroberjarla.GdyBorsapojawiałsię
nahoryzoncie,najczęściejwynikałoztegojakieśniby
błahe,leczuciążliwezadaniedlaEraka.Alboinietakie
znówbłahepomyślałrozgniewanyjarl.
Dawnominęłaporaśniadania,toteżgdyzjawiłsię
wsalijadalnej,kręciłosięponiejjużtylkokilkuzajętych
sprzątaniemsłużących.Naprzeciwkowejścia,uszczytu
pomieszczenia,stałtronRagnaka.funkcjęspełniało
wyższeniecoodpozostałych,masywnekrzesło,wktórym
zasiadałskandyjskiwładcapodczasoficjalnych
uroczystości.Oboktronu,przystolezprostychdesek,
RagnakiBorsapochylalisięnadstosempergaminów.
Eraknatychmiastrozpoznałowepergaminy,bowiem
widywałjejużwielokrotnie.Byłytorejestrypodatkowe,