Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
14
SŁOWOWSTĘPNE
zachodzirównieżtutaj.Otóż,chcącdokonaćnkrytycznejrekonstrukcjiświa-
topogląduJanaPawłaII”,niepragnęodtworzyćcałościjegoświatopoglądu.
ZważywszyogromtwórczościsygnowanejimieniemnJanPawełII”,rzetelna
analizategorodzajumusiałabyobjąćkilkaopasłychtomów.Celemtejksiążki
jestprezentacjaświatopoglądupapieżawtymaspekcie,wjakimjestonspecy-
ficzniejego,wjegoindywidualnych,azarazemnajbardziejwyróżniającychsię
rysach.Wszczególnościprzedmiotemuwagi,jakpowiedziałem,stająsięteo-
logiczne,psychologiczneisocjologiczneprincipiaczysprężynymyślenia,które
wyraźniebądźzukryciakierowałyjegoświatopoglądem.Ujmującoweprincipia
czysprężyny,mamnadziejęwyjaśnićfundamentalnedlajegopontyfikatunie-
porozumienie:okoliczności,wjakichdoszłodopojawieniasię–bynawiązaćdo
tradycyjnegookreśleniakapłanasprawującegoeucharystię–postacialterChri-
stus,drugiegoChrystusa.
Interesującejestto,żeograniczająctakbardzopolezainteresowań,porusza-
mysięniekiedywtejksiążce,jaksięokazuje,wobszarzeogólniejszychzachowań
iidei.Pracata,prezentującgłównieświatopoglądpapieża,zawierarównieższe-
regważnychmyślinależącychdofilozofiikatolicyzmu.Nauczaniepapieskienie
różniłosięodnauczaniaKościołakatolickiego.Pozaniebezpiecznieinnowacyj-
ną,choćkrótkotrwałąpróbązrównaniadziewictwaimałżeństwawkatechezach
z1982r.,próbą,któraściągnęłazresztąnaniegozarzutherezji2,jegonauka
byłaodzwierciedleniemdoktrynyKościołaposoborowego.Kiedysiębliżejtemu
przyjrzeć,to,ściślerzeczbiorąc,trudnonawetpytaćorelacjemiędzyJanem
PawłemaKościołemmuwspółczesnym.Zewzględunaprzywilejnieomylności
(sięgającyowieledalej,niżnaogółsięprzyznaje3)papieżmożemodelowaćna-
uczanieKościoławedługwłasnegozamysłudotegostopnia,żejegokoncepcje
teologicznestająsięnauczaniemKościołajakocałości.
Książkatanietylkozahaczaofilozofiękatolicyzmu,alebywarównieżplat-
formąszerszejrefleksjinadwartościamiżyciareligijnegowogóle.Zanalizpo-
święconychpolskiemupapieżowi,wynurzająsięniewątpliwieogólne,niekiedy
prawdopodobnieogólne,zawszewszakżetrudnoujmowalneprawarządzące
ludzkąpsychiką.Publikacjitegotypuniema,oilemiwiadomo,zbytwiele.
Pracechwalącepostaćpapieża,niechcącutracićjegochwalebnejwyjątkowości,
niesąskłonnewskazywaćnajakieśogólniejszetendencjeumysłowe,których
jegopontyfikatmógłbyćwyrazem.Ichautorzyżywiąobawy,żewtensposób
owawyjątkowośćmogłabyzostaćzbytłatwozatracona.Zkoleipracekrytyczne,
abyuczynićswojąsprawęniepodważalną,częstoidąliniąnajmniejszegoopo-
ru,popadającwyłączniewdyskursracjonalistyczny.Częstorezygnujązatem
zgłębszej,co,jakwiadomo,whumanistyceniemalzawszeoznacza–bardziej
2
3
Zob.s.142tejpracy.
Zob.s.28–32tejpracy.