Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
spacerwgronierówieśników,zabawaczyseanswkinie
wypadaływtakimmiejscuiczasie,żejaknieAlfred
toFrancikbyliwpobliżu.Nicniepomogło.Stałosię
wczasiewakacyjnych,harcerskichwypraw.Niktzrodziny
dyskretnejopiekiroztoczyćniemógł.
Latem1926roku,serduszkopanienkiprzemówiło.Poraz
pierwszyiostatni,zatozsiłątakogromną,żenicnie
byłowstaniełomotujegouciszyć,choć,przyznaćtrzeba,
staranosięotousilnie.
Onbyłwysokim,ciemnowłosymiciemnookimmłodym
mężczyzną,oświatowychmanierach,monachijskim
wykształceniuiniebanalnychznajomościach.Romansu
niepotraktowałlekko,cołacnomogłosięzdarzyć,
zważywszywakacyjnąscenerię.Imponowałdziewczynie
wszystkim:urodą,manierami,wypchanymportfelem
i–bądźmysprawiedliwi–wykształceniemteż.
Artystycznym.
MłodziutkaHelga,dziewczynaspragnionamiłości,
cowtymwiekujestzupełnienaturalne,byłaprzytym
natyleinteligentna,żewmigspostrzegładwieprawdy
zichzwiązkuwynikające.Popierwsze,zauważyłajedyną,
byćmoże,szansęwyrwaniasięprzyjegopomocy
ześrodowiska,zktóregocokolwiekzaczęławyrastać;
podrugie,czuła,żenieobejdziesiębezrodzinnego
dramatu.Sprawdzićsięmiałoprzedewszystkim
todrugie.
NaŚląskwracalicałągromadą.Młodyczłowiek,dzięki
swymlicznymprzyjaźniom,przyklejonydoharcerskiej
grupy,równieżwywodziłsięztychstron,alejakbyzza
miedzy.LedwiekilkakilometrówodKatowicajużinne
województwo.Przedniewielulaty–innepaństwo.
WywodziłsiębowiemzSosnowca.Rozstalisięnadworcu
niezapominającumówićsięnadzieńnastępny.
Helgawdomuprzyjmowałapostawękonformistyczną,
konfliktównieszukała,przedkładałaświętyspokójnad
ewentualnośćspięć.Dotejporyjejsiętoudawało,