Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
chwilę.Aleprzecieżchciałemzbliskaodmówićmójcudzo-
ziemskivkadisz”.Wobecpołamanychizarośniętych-jakza-
wsze,jakwszędzie-macew,zktórychniesposóbczegokolwiek
odczytać.
Momentrozbuchanejradościcygańskiejfamiliiiwiekuisty
rozkładkamiennychśladówniemejpamięci.Trudnoolepszy
uścisk,zapasyterazibyło.
Wtakiejcienkiejszczeliniepomiędzyowymiodmianami
czasu,mamtakienieodpartewrażenie,wydarzasięteżpisar-
stwoAndrzejaStasiuka.
Taksiążkabędziewłaśniedyskretnąicierpliwąpróbąpoby-
tuwtymprześwicie.
6.
Najtrudniejprzyznaćsiędofascynacji-przyznaćsięiową
fascynacjęzarównoutrzymywaćnawodzy,jakisprawić,aby
dałaonaodpowiednirezultat.Fascynacja,obecnawtekstach
krytycznych,rozumianajakopodstawaczytelniczego,krytycz-
negozajęcia
2
,wyznaczasposóblekturyzbliżającejsięwswych
założeniachisposobieprowadzenianarracjidokrytykina-
stawionejnaczułąrejestracjęliterackiegoidiomu.Zazwyczaj
zatempowodujeona,czytanedziełojawinamsięjakojedyne
iniepowtarzalne,ograniczamywówczaszabiegikontekstuali-
zacyjne,poszukiwaniawszelkichpodobieństwiróżnic-este-
tycznych,światopoglądowych,generacyjnychetc.-pomiędzy
2Zob.W.Zieliński,Fascynacja,vTygodnikKulturalny”1985,nr3,s.12.Owafa-
scynacja-zauważałjedenzrecenzentów,opisującdziełokrytycznejednego
znajczulszychkomentatorówpolskiejpoezjiwspółczesnej,JulianaKornhau-
sera-wskazujenabardzointymnąrelacjęłączącąkrytykazczytanymteks-
tem,relację,którąniewahanosięnazywaćmiłosną:vŻebytakpisać,trzeba
naprawdępoezjękochać,niewstydzącsięzachwyceńczyolśnień”(J.Piesz-
czachowicz,Krytykawspółodczuwająca,vTwórczość”1985,nr5,s.132).
Żebybardziejbyć[PROLOG]
20