Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ1
Iceland
Styczeń
ZimnylądIslandiizostałpokrytyprzezśniegijedynie
miejscamiporywistywiatrpoodkrywałpołacie
kamienistychurwisk.Reniferyzeszłyzgórwdolinę,
szukającsuchychźdźbełtraw.Mrózotuliłpłaszczem
zmarzlinyCieśninyDuńskiej,coumożliwiałoczasem
niedźwiedziompolarnymprzedostaniesięzGrenlandii.
Głodne,przemieszczałysięwposzukiwaniupożywienia,
pokonującwielemil.Niejednokrotnierybacy,pływający
kutrami,widywalijedryfującenakrze,któratopniała,
zasilającwodyoceanuobmywającegowyspę.
Miejscamiwściekłefaleuderzałyzgłuchymłoskotem
oskalistybrzeglądu,pieniącsięprzytymtak,
żezagłuszałymroźnywiatr.Gdzieśwgłębi,najednej
kamienistejplaży,lódczarowałswąniebieskościąludzkie
oko,amajestatyczne,świecącebiałościąszczytygór
królowałynadcałymlądem.Totukrystalicznieczyste
powietrzewpadającedopłucdotleniałowyobraźnię.
MałemiasteczkoFjarðabyggð,położone
wewschodniejczęściIslandii,zimąwyglądało
nawymarłe.Budynkimieniącesiębielą,brązem