Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Ślicznotkazostawałaczasemdośniadaniaprzynoszonego
zdołu,anastępniepowtarzałaznimwszystkieobowiązko-
wefiguryjazdy.
LubiłPeterazajegobeztroskioptymizmidbałośćohigienę,
takbardzoułatwiającąwspólnemieszkanie;zato,żemiałsta-
rannieupraneiuprasowaneciuchy,abutyzawszechowałdo
szafi,naciągającjeprzedtemnaprawidła.Starałsięgowtym
naśladować,aletobyłotrudniejsze,niżsięspodziewał.Higie-
naizamiłowaniedoporządkumusząmiećjednakkorzenie
genetyczne.Możejednązcechrasowych?Musibyćjakieś
wytłumaczenie,żejednenarodymająwszystkopoukładane
iwypucowane,ainneżyjąwbałaganie,więcichauta,sklecane
niedośćdokładnie,niemająszanszmercedesamiczyaudi.
LubiłPeterarównieżzapomocwdoskonaleniuumiejętności
posługiwaniasięjęzykiemniemieckim,przyswojonymnarocz-
nymkursie.Peterbyłsynemgermanisty,któryuczyłniemiec-
kiegowXanteninależałdofanatycznychwielbicieliWagnera.
Jegoobsesjąstałysięzwiązkirodzimegojęzykazmuzyką.Pisał
nawetwielką,ambitnąrozprawęnatentemat,któranigdynie
ujrzałaświatładziennego,bociekawenaukowetezyzostały
stłumioneprzezmaniakalnefantazje,łączącemitologięger-
mańskązmarzeniamioczystościrasyiuporządkowaniuświa-
ta,mimobolesnychniedawnychdoświadczeńdowodzących,że
toporządkowaniejestchorobącywilizacjiopartejnatechnice
idokładnychpomiarachwszystkiego.Matkabyłamiłośniczką
operywłoskiej,którąojciecgardził,uważając,żesłużytylkodo
lepszegotrawieniamakaronu.„AtwójWagnerdotrawienia
golonkizkartoflami”odcinałasięmatka.
12