Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
RozdziII
czasstolicąświata,miejscowycelebryta20-letnihrabiaAlbert
deDion.Arystokrataniezprzeceny,leczzestaregoherbowego
rodu,wdodatkubardzobogaty,cowowychczasachniekoniecznie
juższłowparzezbłękitnąkrwią.Iwbrewpozoromnietylkoplay-
boy,choćzatakiegomiałago(skądinądzachwyconaorganizowa-
nymiprzezniegobalami,jegopodbojamisercowymi,awanturami
zpolicją)opiniapubliczna.Byłrok1880,amotoryzacja,nietylko
francuska,trafiłanaodpowiedniegoczłowieka.
Zaczęłosięniewinnieodzwykłej,choćkosztownejzabawki.
HrabiaAlbertuwielbiałruchiszybkość,zkoniecznościogra-
niczającsiędopowozówzaprzężonychwnajszybszeweFrancji
konie.Kiedyjednakprzypadkiemzobaczyłparowozik-zabawkę
wjednymzluksusowychparyskichsklepów,nietylkocieszyłsię
niąjakdziecko,lecztakżepostanowiłzbudowaćcośpodobnego,
alepoważniejszego.Odnalazłproducentówlokomotywki:
niejakiegoBoutonaijegoszwagraTrépardoux,proponującim
współpracę,anastępniewspólneprzedsiębiorstwoDeDion,Bouton
&Trépardoux,wktórym(ściślejwszopie)uwijalisięniemiło-
siernieumorusaninadbudowąjakiejśdziwacznejmachiny.Hrabia
ramięwramięzprostymmechanikiemiślusarzem!
RodzinędeDionówszlagtrafiał,amiarkasięprzebrała,gdyAl-
bertosobiściepoprowadziłdyszącyikopcącypojazdulicamiParyża,
mającubokuwłaśnieskromnegoBoutona.Nadhrabiąodbyłsię
sądfamilijny;zawyrokowano,żepodobnedziecinadynieprzystoją
powadzeroduanipozycjispołecznejmłodegoarystokraty,flktóry
czynemtymwykluczyłsięsamzdobregotowarzystwa,wobecczego
musisięzniegousunąć”
.Jednocześnie,bywyrokowinadaćklauzulę
natychmiastowejwykonalności,odciętozakałęroduodkasy.
Odczegóżjednakprzyjaciele,zwłaszczabogaciprzyjaciele.
Skrzyknęlisiędawnitowarzyszezabawijakjedenmążzaczęli
kupowaćpojazdywiadomejfirmy,niebaczącnawysokieceny.
22