Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
18
Autor,autor!
dzenie,czywZdaniachiuwagach)konsekwentnieukazywałmiejsceczłowieka
wewszechświecieiwświecieludzkimjakozarazemwolnegoipowierzonego
opiece.Awięckogoś,ktoprezentujeokreśloneprzekonaniafilozoficzneczyra-
czejlozoficzno-religijne.Zwróćmyjednakuwagęmaskiuchyladopierona
samymkońcu:tam,gdzieprzemawianiejakowewłasnymimieniu,zmieniając
przedmiotopisu(araczejwywodu)ijegoartystycznykształt.Zakończeniewier-
szawjakiśsposób„nieprzystaje”więcdocałości.Poetabowiemwzakończe-
niuWidzeniaodchodziodopisuprzeżyciaizwracasiękuczemuśinnemuku
opisowirzeczywistości(statusuduchowegoczłowieka,leczwyrażonegoprzez
opisrzeczywistościdoczesnej,ba,„domowej”,zwyczajnej).Wplanieideowym
wprowadzazaskakującąpuentę,wplanieartystycznymdysonans.„Piastunki”
wzakończeniuwierszaotakwielkimnapięciu,jakWidzenie,otakiejtematyce,
stanowiąbowiemestetycznyzgrzyt.Chybażebyrozgadane(ijakgdyby„niedo-
kończone”)porównanie,wjakimsiępojawiają,rozbijająciniszczącdynamikę
inapięciewiersza,rozważyćwjeszczeinnymplaniewplaniedozna-
nia(przeżycia),którestanowiprzedmiotpoetyckiegoopisu.
SpróbujmywięcponowićanalizęWidzeniapodkątemopisuprzeżycia
olśnienia.Wierszrozpoczynasięgwałtownieodopisudoznanianagłegodźwię-
kuiuczucia„rozpadaniasię”ciała,poprzezopiswznoszeniasię(lotu,ruchu),
pouczuciepoznania,poszerzeniaświadomości,„rozpłomienienia”iprzekona-
niaowzmożonejzdolnościdomiłości.Możnadotegododaćpośredniowyra-
żone(przezporównaniedopromienia,któryprzeszedłprzezwodę)przekonanie
oswoistymoczyszczeniu.Brakjednoznaczniewyrażonegopoczuciaobecno-
ściBoga(wspomnianyjestjedyniejakoźródło„morzaświatłości”stworze-
nia?postrzeganegoprzezpodmiot)mamynatomiast„istotymetafizyczne”
(anioły,złeduchy).
Wpewienkłopotwprowadzaćnasmożemałesłówko„swe”wwersieIdu-
szamoja[...]Czułem,że[...]Będzie[...]corazmocniejkochaćswestworzenie
[podkr.MC-K].Jeżelibyuznać,żechodzio„stworzenie”(wszechświat?ludz-
kość?chybatak,skoromiłośćtamasięprzyczynićdopowiększaniazbawienia
podmiotu)towynikałobyztego,żepodmiotidentyfikujesięzBogiem(ale
tenprzecieżniepotrzebujepowiększaćswegozbawienia!).Możnajednakteż
przyjąć,żeduszapodmiotubędziecorazbardziejkochaćto,coczyni(stwarza)
awięcdoznawaćcorazwiększegouczuciaharmoniiwewnętrznej,samoakcepta-
cji,jakbyśmydzisiajpowiedzieliprzeciwieństwabuntu(dysharmonii).
Wracającjednakdoporządkuprzeżycia,doznania,aodchodzącodproblema-
tykiideologiczno-metafizycznej,stwierdzićtrzeba,żewierszkończykonstata-
cja(Adokołastali/Duchowieczarni,aniołowiebiali),którąmożnaodczytywać
albowkategoriachpoznawczych(podmiotwie,żetowarzysząmuaniołowie
albożetowarzysząonikażdemuczłowiekowi),alboprzeżyciowych(odczuwa
ichobecność).Dalszyciąg(opisicharakterystykatychpostaci)nieprzynależy
jednakdoporządkuprzeżycia,leczdoporządkuideologiczno-metafizycznego