Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
donamysłu.
Kiedyminęłytrzydni,Askeladdenponowniewsiadłdodzieży
ipowiosłowałnadrugibrzeg,gdziewysiadłizacząłczekać
nasposobnąchwilę.Wkońcuzauważył,żetrollwywiesiłderkę
nadworze,abyjąprzewietrzyć.Kiedywróciłdośrodkagóry,
Askeladdenzłapałzaderkęipowiosłowałzpowrotemtakszybko,jak
tylkopotrafił.
Byłjużnaśrodkujeziora,gdytrollwyszedłzgóryispostrzegłgo.
–Czytotyzabrałeśmimojesiedemsrebrnychkaczek?!–zapytał.
–Tak!–odkrzyknąłchłopak.
–Aterazpewniewziąłeśmojąderkęzesrebrnymiizłotymi
frędzlami?
–Tak!–odparłchłopak.
–Czybędęcięwidywałczęściej?
–Całkiemmożliwe!
KiedyAskeladdenpowróciłzderką,wszyscynazamkuzaczęli
jeszczebardziejgopoważaćimianowanogoosobistymsłużącym
króla.Ztegopowodudwajpozostalibraciazżymalisięstraszliwie
iabyzrobićAskeladdenowinazłość,powiedzielikoniuszemu:
–Aterazbratnaszprzechwalasię,żemógłbyzłatwościązdobyć
dlakrólazłotąharfę,którajestwposiadaniutrolla,amaonataką
właściwość,żekażdyczłowiek,nawetnajbardziejsmutny,stajesię
wesoły,gdyusłyszydźwiękijejstrun.
Koniuszyzarazoczywiścieopowiedziałowszystkimkrólowi,
atenrzekłdochłopaka:
–Skorotakpowiedziałeś,musisztoterazzrobić.Jeślicisięuda,
otrzymaszksiężniczkęzażonęipołowękrólestwa.Niepowiedzie
cisię,straciszżycie.
–Anitakniemyślałem,aninictakiegoniepowiedziałem–rzekł
chłopak.–Lecz,jakwidzę,niemainnejrady,muszęspróbować.
Potrzebujęjednaksześciudnidonamysłu.
Królniemiałnicprzeciwkotemu,leczgdyczasupłynął,