Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Ka​rolPy​tan​ko?
Zga​dzasię.
Otczestwo:s.Wiesława.Płeć:mężczyzna.
Ołó​wekopo​li​tu​ręrobizapod​ręcz​nąkurę.
Oby​wa​tel​stwo:pol​skie.Dataimiej​sceuro​dze​nia...
Tak,wszyst​kosięzga​dza.
Oczy:nie​bie​skie.
Owszempoświadczamgorliwiei,jaksięzdaje,
całkiemniepotrzebnie.Pohranicznikrecytujepaszport,
nieszukającpotwierdzeniadlazawartychwnim
parametrów,leczdokonującczegośnakształtzaboru:
„Wzrost:wysoki.Znakiszczególne:brak.Kategoria
zawodowa:obserwatorzramieniaEuropejskiego
Sojuza”.Wydziobujemnieziarnkopoziarnku.
Zawłaszczamiwłaściwości,aconajmniejbierze
jewde​po​zyt.
Zegarmielipowietrze.Podsufitemkołująwskazówki
wentylatora.Światłowzięłowsiebieogółcieni,aze
śmietnikówwystająścianyzdomieszkąsufitu.Nauka
ra​dziec​kaokre​ślatenstanmia​nem„pier​wot​nejzupy”.
Uczyniwszyzadośćpierwszejczęściprocedury,
mundurowywykonujekilkanieoczywistychgestównad
paszportowymzdjęciem,okadzamiwzrokiemtwarz,
bynareszcieprzystąpićdokońcowychczynności,ergo:
zro​bie​niazemnieprzy​jezd​ne​go.
Celpod​ró​ży?
Ber​dy​czów.
Celpodróżypowtarzazwyselekcjonowaną
flegmą.Jaktozarazznaćpooczach,komusię
wgło​wienu​dzi!
Wsuwampapieryprzezotwórwokalającej