Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁII
ALICJAWDRODZEDOCELU
Milesięrozczarowała,widząc,żeautobustobardzo
eleganckipojazdzestewardesą,niczymwsamolocie.
Czymprędzejpuściławniepamięćwszystkiezasłyszane
opowieściozdezelowanychgruchotach,któreutykały
nahiszpańskich,włoskichczyfrancuskichautostradach,
zostawiającnalodzienietylkopodróżującychdoEdenu
pasażerów,aletakżemarząceozyskach„tygrysy”
zagranicznegotransportu.
Stewardesasadzałapasażerównalotniczych
siedzeniachzpokrytymibiałymipokrowcamizagłówkami,
częstowałakorzennymiciasteczkamiiopowiadałahistorię
szacownejfirmyprzewozowej.Podkreślała,żeoto
pasażerowiemajązaszczytjeździćjedynąlegalnąpolską
liniądoWiednia,żeresztawyjazdówtonielegalnedno,
oszustwo,apasażermożebyćwkażdymmomencie
wysadzonynagranicy:„Nieto,counas.Korzystają
państwozwłaściwejfirmy,którazapewniakomfortowy
przewóz,bezpieczeństwo,anawetposiłek”.Wykład
stewardesyskończyłsiępopółgodzinie,ciasteczka
jeszczeszybciej.Niebyłocorobić,więcAlicja
postanowiła,żeimszybciejzaśnie,tymszybciejpodróż
jejzleci.Ledwiezamknęłaoczy,poczuła,żeręka