Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przestrzegaćprzykazań,robićdobreuczynki,moralnie
żyć.AlbonawetnaśladowaćChrystusa.Tomnie
niesamowicieprzytłaczało.JamambyćjakChrystus?
Zewszystkimimoimibiedami,którecorazlepiej
poznawałem?Niemaszans!Tosięnigdynieuda.
Wkonsekwencjizacząłemwątpić,czyjawogóle
potrafiękochać.Czułem,żeistotąEwangeliijestmiłość,
irównocześnieczułem,żeniepotrafiękochać.Ana
pewnonietakdoskonalejakChrystus.Wmoimsercu
pojawiłasiębezradność,anawetnazwałbymtorozpaczą.
IwłaśnienatakigruntweszłowmoimżyciuTaizé.
Jaksobiebratradziłzrozpaczą?
Imtrudniejbyło,tymbardziejstarałemsięznajdować
czasnamodlitwęwciszy.Tegosięnauczyłemjuż
odTaizé.Pomagałmiwtymmałykącikdomodlitwy,
któryurządziłemsobiewpokoju.Wszystkobardzoproste,
ikonaiświeczka.Noijakbyłoźle,totamślęczałem
(śmiech).
Książkaimodlitwawkącietochybazamało,żeby
przejśćodkryzysuwiarydowstąpienia
dowspólnoty?
Toprawda.Właśniewtedy,naprzełomielat
sześćdziesiątychisiedemdziesiątych,braciawTaizé
zaczęlimyśleć,jaksięskontaktowaćzmłodymiludźmi
wkrajachEuropyWschodniejiCentralnej.ZPolski,
Czechosłowacji,Węgierniemożnawtedybyłopojechać
doTaizé.Dowioskidocierałytylkopojedynczeosoby,jak
naprzykładKarolWojtyławtrakciestudiówwBelgii
ipodczasSoboruWatykańskiegoII.Pierwszymi
wysłannikamidoPolskizostaliświeccywolontariusze,
którzydobrzeznaliTaizé.Donas,doPoznania,dotarło
pewneholenderskiemałżeństwo.
MłodziświeccyludziezwiązanizTaizéprzyjeżdżali
donasi​jeździlipocałejPolsce?