Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
źródłowych,atakżezbytnieuleganie„relacjomzłożonym
w[…]okresiewykrzywianiaproblematykidziejów
najnowszych”.Możnadoszukaćsiętualuzjidonacisków
zestronydziałaczykomunistycznych.Problemleżał
jednakgłębiej.DyrektorŻIHnieznałgettaiokupacyjnej
Warszawy,jakożeokresokupacjispędziłwZSRR.Niebył
też,coniejestbezznaczenia,zawodowymhistorykiem.
Niesposóbjednakodmówićmudobrychintencjimimo
napisałnatentematniewiele,itakbyłotowięcej
aniżeliktokolwiekinny.Pozatymwświetleujawnionych
źródeł,przedewszystkimesejuEmanuelaRingelbluma
ostosunkachpolsko-żydowskichprzekazanegow1957
r.doŻIH,zawierającegosugestywnyopisbazyŻZW,
niepodobieństwembyłonegowanieistnieniadrugiej
organizacjibojowej.Wprowadzonejużwcześniejprzez
Markadoobiegurelacjeżydowskiemówiąceoudziale
ŻZWwpowstaniukwietniowym,boosamym
funkcjonowaniuorganizacjiprzedpowstaniemznajdziemy
tuniewieledanych,zostałypozbawionedeformującejich
treśćinterpretacji.Wykorzystanezostałyteżnieliczne
relacjezkręgurewizjonistówopublikowanewIzraeluoraz
dokumentywytworzoneprzezstrukturyAK.Nowością
byłowykorzystanieświadectwsygnowanychprzezosoby
podającesięzaczłonkówpolskichorganizacji
konspiracyjnychwspółpracującychjakobyzŻZW.Oile
jednakwedycjizroku1959widocznajestrezerwawobec
tychprzekazów,otylekolejnaksiążkaMarka,wydana
zokazjidwudziestejrocznicypowstania,wczęści