Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
minutę,zzalanąpotemtwarzą,siedzącnajutowymworkuwjednej
znocnychklatek,mimożepozostałeszympansybyłynazewnątrz,
wsłońcu.Amosniechciałwyjść,więcodizolowaliśmygoodinnych,
dopókiweterynarznieprzyjrzałmusiębliżej.Inneszympansy
wracałyjednakdośrodka,żebysprawdzić,cosięznimdzieje,
dlategouchyliliśmydrzwi,zaktórymisiedział,abyumożliwićim
kontakt.Amosułożyłsiętużuwylotudrzwi,ajednazsamic,Daisy,
delikatnieprzytuliłajegogłowęiiskałagozauszami.Następnie
zaczęłaprzepychaćprzezotwórwklatcedużeilościwełnydrzewnej.
Towióryzdrewna,którymiszympansyuwielbiająwykładaćgniazda.
Układająjewokółsiebieiśpiąnanich.Potym,jakDaisydała
Amosowiwolinę,zobaczyliśmy,żetosamozrobiłjedensamiec.
PonieważAmossiedziałopartyościanęinieprzykładałwiększej
wagidostrużyn,Daisykilkarazysięgałaponieiupychałajemiędzy
ścianąajegoplecami.
Tonaprawdęniezwykłe.Czyżniesugerujeto,Daisyuznała,że
Amosowimusibyćniewygodnieiżebyłobymulepiejopieraćsię
ocośmiękkiego,podobniejakmyukładamypoduszkizaplecami
pacjentawszpitalu?PrawdopodobnieDaisyekstrapolowaławłasne
odczucia,którychdoświadcza,kiedyopierasięowełnędrzewną
wszakwgroniebadaczynazywamy„wełnomanką”,bozazwyczaj
zamiastdzielićsięwiórami,zagarnia,iletylkosięda.Jestem
przekonany,żemałpyczłekokształtnezdolneprzyjmowaćcudzą
perspektywę,zwłaszczajeślichodzioprzyjaciółwtarapatach.Co
prawdawtestachlaboratoryjnychniezawszeudawałosiępotwierdzić
tezdolności,alewtegotypubadaniachodmałpwymagasię
zazwyczajrozumienialudziwjakichśsztuczniezaprojektowanych
warunkach.Wspominałemjużouprzedzeniuantropocentrycznym
wnauce.Wtestachprzyjmowaniaperspektywyinnychmałp
szympansywypadałyzdecydowanielepiej,awwarunkach
naturalnychbiorąpoduwagęto,coinniwiedząlubczegoniewiedzą
(Crockfordiin.2012).Dlategoniepowinniśmybyćzaskoczeni,że
Daisybeztrudupojmowała,wjakiejsytuacjiznalazłsięAmos.
NastępnegodniaAmoszostałuśpiony.Niebyłoszans,żeby
przeżył,jedyniepewność,żebędziedalejcierpiał.Opisane
wydarzeniezilustrowałodwakontrastującezsobąobliczażycia