Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
18
Avant-propos
Avant-propos
19
sarki.Wartobytakżezobaczyć,jaktwórczośćVogelD«za-
gra»,«odarta»zteorii,zjakiejwyrosła”5.Tojednaketap
późniejszy.
WchwiliobecnejjednaktwórczośćDeboryVogelna-
dalfunkcjonujeoddzielonaodwieloaspektowej–bodo-
tyczącejnietylkoliteratury–teorii,zktórejsięwywodzi.
Stałosiętakjednakzewzględunanieznajomośćjejpism,
zktórychwieletrzebadopieroprzetłumaczyć.Zatemten
kontekstnależydopieroprzywrócić,bypotem–winnych
tekstach–byćmożeponowniejejgopozbawić.Bezwąt-
pieniabyłatojednazprzyczyn,dlaktórejzdecydowałam
sięskoncentrowaćswojerozważanianarekonstrukcjiteo-
rii.Prezentacjateoriiestetycznejpisarkipozwolitakże,
jaksądzę,włączyćjąwogólniejszerozważaniadotyczące
modernizmupolskiegoiżydowskiego.Zpewnościąjest
tomateriał,którystwarzawieleinterpretacyjnychmożli-
wości–szczególnie,żepowstawałnastykuteoriisztuki
ipraktykiartystycznej.Zewzględunato,żewyrastałzna-
mysłunadróżnymidziedzinamisztuki,pozwalarozważać
związkiliteraturyifilozofii,literaturyisztukwizualnych6
napograniczuconajmniejdwóchjęzyków:polskiegoiji-
dysz,atakżewkonfrontacjizdwomatradycjamiliteracki-
mi.TwórczośćVogelmożnatakżewłączyćwrozważanianad
doświadczeniemnowoczesności–awszczególności,naddo-
świadczeniemnowoczesnegomiasta7.Możnabywreszcie
5
TakipostulatformułujeŚniecikowska,omawiającstosunekteoriisztuki
dopraktykiartystycznejiformułujączastrzeżeniacodoabsolutyzacji
autointerpretacjiposzczególnychtwórców.Zob.BeataŚniecikowska,
op.cit.,s.202.
6
Vogelpodjęłapróbęprzekładuteoriiplastycznychnajęzykliteratury,
byłateoretyczkąsztuki,ściślewspółpracowałazmalarzami,szczegól-
niezHenrykiemStrengiem,któryilustrowałjejutwory.
7
WksiążceElżbietyRybickiej,Modernizowaniemiasta.Zarysproble-
matykiurbanistycznejwnowoczesnejliteraturzepolskiej,Kraków2003,
Vogelwzmiankowanajestzaledwiewjednymprzypisie(nas.173).
napisaćrzeczoDeborzeVogel–kobiecienowoczesnej.
Częśćztychróżnychdróginterpretacjisygnalizujęwtekś-
cielubprzypisach.
PracatadokumentujemojewieloletniespotkaniazDe-
borąVogelizamykaokreślonyetapbadańjejtwórczości,
coniewątpliwiewpłynęłonajejcharakter.Kierowałomną
pragnieniemożliwiejaknajpełniejszejprezentacjimyśli
ipismpisarki–stądteżwiernośćmoichrekonstrukcji.Dziś
spoglądamnadorobekVogelniecoinaczej–mojespojrze-
niedojrzewainnymilekturamiidyskusjami,co,mamna-
dzieję,zaowocujewprzyszłościnowymiodczytaniami.
Książkapodzielonajestnadwieczęści.Poprzedzajewstęp
biograficzny.Umieszczeniegowpracydotyczącejteorii
Vogeljestzasadnezdwóchconajmniejpowodów.Popierw-
sze,jejbiografiatworzybardzoistotnykontekstdlazrozu-
mieniajejwyborówestetycznych,oczymsamapisarkadość
częstowspominała;podrugie,jesttobiografiataknaprawdę
słaboznana,wniewielkimtylkostopniuopisana,traktowa-
naredukcjonistycznieiwybiórczo,czegonajlepszymprzy-
kłademjestsprowadzanieżyciapisarkidojejprzyjaźnizBru-
nonemSchulzemorazdokilkupowtarzanychuporczywie
faktów,przepisywanychzartykułudoartykułu,niezawsze
zpodaniemźródłainierzadkozbłędami.
Wpierwszej,właściwejczęściksiążki,omawiamprze-
mianyestetykiVogel–etappoezjikubistyczno-konstruk-
tywistycznej,realizmukonstruktywnegoimontażu.Pod-
sumowaniemtychrozważańjestpróbaosadzeniaVogelna
tlemodernizmujidysz.
Częśćdrugatoprzekładykilkuważniejszychwypo-
wiedziteoretycznychorazkilkucykliwierszyztomów
Paryskiemontaże(pasaże?),berlińskiegroteskiczywreszcielwow-
skieprzechadzki–tomateriał,którymożesięokazaćdlabadaczytej
problematykiinteresujący.Vogelbyłateżautorkąkilkutekstówdoty-
czącychmiastaimiejskiegodoświadczenia.