Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wcaleniejesttakaatrakcyjna.Pociągnąłem
kolejnyłykizerknąłemnadziewczynęjeszczeraz.
Blondynkastałaiśmiałasięzkoleżanką.Niemalsię
udławiłem,kiedyspojrzałemnadrugą.Miaładługie
wijącesięrudewłosy,śmieszniemarszczyłanos
iżartobliwiepopychałakumpelkę.Byłaśliczna.Mała
czarna,którąmiałanasobie,opinałaapetyczniejej
zgrabneciało,podkreślająckrągłci.Ażmnieręka
paliła,bydotknąćjejuda.
Tatodopierobyłaatrakcyjna!
Niemogłemoderwaćodniejwzroku;nigdywżyciu
niepragnąłembardziejżadnejdziewczyny.