Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
unaoczniająproceswchodzeniawrolęchorego,processtawaniasiępa-
cjentem.Zasadniczymproblememnieustanniepozostajedialoglekarza
zchorym.Wielośćodmiandyskursów(kliniczny,ekonomiczny,religijny,
psychiatrycznyitp.)łączysięściślezodmiennymspojrzeniem,zustano-
wieniemrelacjiwiedza-władza;takżewtymobszarzenastąpiływostat-
nichdekadachznaczącezmiany,któreMichelFoucaultwiążeznarodzi-
namikliniki:
Pytanie:BCopanudolega?”,którewXVIIIw.zapoczątkowałodialogmiędzylekarzem
achorym,wrazzjegogramatykąiwłasnymstylem,zostałozastąpioneprzezpytanie,
wktórymrozpoznajemygręklinikiizasadęcałegojegodyskursu:BGdziepanaboli?”
Począwszyodtegomomentu,zmieniasię,itonawszystkichpoziomachdoświadczenia
medycznego,całystosunekmiędzyznaczącymiznaczonym:międzyobjawami,które
oznaczają,achorobą,którajestoznaczona,międzyopisematym,czegoondotyczy,
międzyzdarzeniematym,coonozapowiada,międzyuszkodzeniemachorobą,którą
zapowiada24.
Spojrzeniemedykadokonujesiępoprzezwydzielenie,wyizolowanie,czyli
oderwanieodpacjentaznaczącejstrefypoddanejnastępnielekarskiejinter-
wencji.Głospacjentabędziestanowiłwbadaniuklinicznymprzeszkodę,za-
kłócaonBwłaściwy”obrazchoroby.DoskonaletenproblemobjaśniaGeorges
Canguilhem:
[ś]jakwyjaśnićto,żewspółczesnyklinicystachętniejprzyjmujepunktwidzenia
fizjologaniżchorego?Niewątpliwiezewzględunaowodecydującemedycznedo-
świadczenie:subiektywneiobiektywneobjawychorobyrzadkosięzesobąpokrywają.
[ś]Lekarzuznajebezpośredniedoświadczeniechorobyprzezpacjentazaniemające
znaczenia,anawetzasystematyczniefałszująceobiektywnystanpatologiczny.Każdy
lekarzwie-gdyżniekiedytegodoświadczakuswemuzakłopotaniu-żebezpośrednia
zmysłowaświadomośćżyciaorganicznegoniejestnieomylnympoznaniemmiejsca
iczasupowstaniazmianchorobowychzachodzącychwcieleludzkim.Bmożewła-
śniedlategopatologiapoświęcaładotądtakmałouwagitejosobliwościchoroby,
amianowicietemu,żedlachorychbyłaonarzeczywiścieinnymsposobemżycia.
Zpewnościąpatologmaprawopodważaćikorygowaćpoglądychorego,którysądzi,
żetakżewie-gdyczujesięinaczej-zjakiegopowodujestinnyinaczymtainność
polega.Ztego,żechorymylisięwyraźniecododrugiego,niewynikabynajmniej,że
mylisiętakżecodopierwszego25.
Lekarzniepotrafizrozumiećdoświadczeniaprzeżytegoprzezchoregonapodstawie
samychjegowypowiedzi.Tobowiem,cochorzyujmujązapomocązwykłychpojęć,
niejestbezpośrednioichdoświadczeniem,aleichinterpretacjądoświadczenia,do
wyrażeniaktóregobrakujeimodpowiednichterminów26.
24M.Foucault,Narodzinykliniki,przeł.P.Pieniążek,Warszawa1999,s.16.
25G.Canguilhem,Normalneś,s.64.
26Tamże,s.85.
36