Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
18
NIEZNAMNIKOGOCHOĆBYPODOBNEGODOŚWIRSZCZYŃSKIEJ
Poezjatoekshibicjonizm.Nagość.Czegopoetaniepowiedziałbyżonieani
matcemówiczytelnikowi.Tylkootwierającsiebie,możepoetaotworzyć
czytelnika.
Poetamaprawoumieścićwwierszutylkomądrość,doktórejdoszedł
sam.Imwięcejprzecierpiał,tymwiększemaprawopisaćwimieniutych,
którzydużocierpią,aztakichskładasięprzeważnieludzkość.Dlategoim
cięższeżyciemapoeta,tymlepiejdlajegotwórczości.
Czypoetamajakieobowiązki?BrońBoże.Jestwolnyimusipozostać
wolny.Czyistniejeobowiązekoddychania?Człowiekoddycha,bobeztego
niemożeżyć.Poetakrzyczyipalisięnatejsamejzasadzie.Botojestjego
differentiaspecifica.Bojestsumieniemiwrażliwościąświata46.
Badaczkitwórczościkobietzauważyły,że„wswoichwypowie-
dziachprogramowychorolipoetyŚwirszczyńskaużywałagrama-
tycznegorodzajumęskiego,prawdopodobniepoto,byuniknąćodnie-
sieńdostereotypu»poezjikobiecej«,którykojarzyłsięnegatywnie
zsentymentalizmemiczułostkowością”47.Jestwtymcoświęcej:
mówiąco„poetce”,Świrszczyńskazawężałabyswójprogramtylko
doautorek,tymczasemonaformułowałauniwersalnyprogramdla
wszystkichpoetów.WielemiejscapoświęcaŚwirszczyńskazagad-
nieniutwórczościkobiecej.Chętniejprzytymstawiasobiezawzór
twórczośćKonopnickiej(„autorkikilkunastuwspaniałychliryków,
którestałysięjużwłasnościącałegonarodu”48)niżJasnorzewskiej
(która„mawielepięknychwierszy,alejestmiobcapsychicznie.To
dama,kobietasalonów,ajajestembaba”49).Świrszczyńskapopierała
rozróżnieniepoezji„kobiecej”i„męskiej”,choćdefiniowałajezgoła
nowatorsko50.
Jabymsięprzeciwstawiałapoezjikobiecej,gdybytomiałabyćtylkopoezja
otematycemiłosnej,macierzyńskiej,rodzinnej.Poezjakobiecamaprawoist-
nieniataksamo,jakipoezjamęska.Dotądto,conazywamypoezjąbezżad-
negoprzymiotnikabyłopoezjąmęską,aprzecieżtotylkopunktwidzenia
46Wyjątkizartykułu:Izbatortur...,dz.cyt.
47G.Borkowska,M.Czermińska,U.Phillips,Pisarkipolskieodśredniowiecza
dowspółczesności.Przewodnik,Gdańsk2000,s.136.
48Jestembabą,rozmowęzA.ŚwirszczyńskąprzeprowadziłKrzysztofKrupa,
„Czas”1981,nr31,s.12.
49Byłamwżyciu...,dz.cyt.
50„Kiedy[kobietaprzyp.A.S.]wzięławreszciepiórodoręki,zaczęłapocząt-
kowopisaćprzedewszystkimosprawachpłci,przecieżmężczyznaograniczyłjej
rolężyciowądoroliżony,kochankiirodzicielki.[...]Wielepisarek,częstokroć
tychnajznakomitszych,niechceiniemożesięwyzwolićzmęskiegopojmowania
świata.Jednakdotądjeszczeludzkośćnieusłyszałaniesfałszowanego,pełnego
głosutejnajbardziejtragicznejistotypodsłońcem,jakąjestkobieta”(Rozmowa
zAnnąŚwirszczyńską,rozmowęprzeprowadziłW.P.Szymański,„Tygodnik
Powszechny”1964,nr28).