Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
liczyć.
Alinkamiałaterminporoduwyznaczonynakoniec
grudnia,aZosianapocząteklutego.Starszasiostra
zdecydowałasiępojechaćzmężemnaBożeNarodzenie
naŻuławy,żebytowarzyszyćmłodszejwtym,cowkrótce
czekasamą.Tobyłbardzodobrypomysł.Oswoiłasię
zokolicznościamiporodu,chociażnieznimsamym,
imiałamożliwośćpoznaćblaskiicieniepołogu,który
wkrótceczekał.Obserwującczułość,zjakąAlinka
zajmowałasięsynkiem,poczuładużosilniejniżdotąd
emocjonalnąwięźzdzieckiemwswoimłonie.
Postanowiłabyćrówniedobrąmatkąjaksiostra
iuwierzyłanawet,żejesttomożliwe.
Czybyła?Trudnotoocenić.Bardzosięstarała,między
innymiwzorującsięnamłodszejsiostrze,którastałasię
dlaniejwtejkwestiiautorytetem.Polatachodtejsamej
siostrybędziesięuczyła,jakbyćbabcią.
Mamusiazaczęłapićrazemzojcem,kiedynajmłodszy
synniewymagałjużtakiejtroski,jakązwykłaotaczać
najmniejsząlatorośl.Cogorsza,podczasgdytatuśpił
tylkowtowarzystwie,mamusiatakbardzozasmakowała
walkoholu,żeupijałasiętakżewsamotności.
Prawdopodobniewjejprzypadkubyłtomiędzyinnymi
sposóbradzeniasobiezsyndromempustegogniazda.
Zofiazauważyłatoporazpierwszy,kiedyjużbyła
nastudiachiprzyjechaładorodzinnegodomunaferie.
Zszokowanaiprzerażonapodzieliłasiętym
spostrzeżeniemzsiostrami,którejużwyprowadziłysię
zdomu,aleonejejnieuwierzyły.Niebawemsame