Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Icoztegownioskujesz?
Ztegoizwieluinnychrzeczywnioskuję,żeto,conazywa-
myspołeczeństwem,jestponiżającąfarsą.Zachęcasięludzi
domówieniawtedy,gdyniktniemanicdopowiedzenia.Za-
chęcasiędozawieraniamałżeństwabezmiłości.Stawiasięmo-
przeciwkogustowi,gustprzeciwkozmysłowości,azmysło-
wośćprzeciwkosercu.Ludzkośćjestmaszyneriądowzbudza-
niaemocjiwśródnieczułych.Tojest…
Orsinozawahałsię.
Cochceszpowiedzieć?ZapytałłagodnieIppolito.
Tojestpiekłonaziemi.
Dokładnietosamomówiławiększośćprorokówiświ-
ętychodczasówDawidazauważyłksiądz,ruszającponownie,
abyznaleźćswojenawpółwypalonecygaro,anastępniesta-
ranniejezapalić.Skorotakiejesttwojezdanie,dlaczegonie
przyjmieszświęceń?Wiesz,możeszzostaćprorokiemlubświ-
ętym.Pierwszymkrokiemdoświętościjestgardzenieprzepy-
chemipróżnościątegonikczemnegoświata.Wyglądanato,że
zrobiłeśtenpierwszykrokwpodskokach,obiemanogamina
raz.Atowłaśniepierwszykrokkosztujenajwięcej,jakmówią.
Odwagi!Możeszzajśćdaleko.
Myślęotym,bywkrótcewyruszyćwdalsządrogępo-
wiedziałOrsinoposępnie,takjakbyjegobratmówiłpoważnie.
Wkażdymrazie,mamzamiaruciecodtegowszystkiegodo-
dał,jakbykorygującswojesłowa.
Czymaszzamiarznowupodróżować?ZapytałIppolito.
Mamzamiarznaleźćsobiejakąśpracę.Oilebędzietoza-
jęciegodneszacunku,niedbamoto,czymbędęsięzajmował.
Gdybymmiałtalent,jakty,byłbymmuzykiem,alenieamato-
rem,byłbymprawdziwymartystąalboliteratem.Alejanie
mamtalentudoniczegopozabudowaniemkamienic,inienie
zamierzamdotegowracać.Zostałbymnawetaktorem,gdybym