Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁXIII
Z
apanowanienadCamaldoliokazałosięowieletrudniejsze
ibardziejniebezpieczne,niżSanGiacintoprzewidywał,po-
nieważkatastrofa,jakąbyłaśmierćFerdinandaPagliuci,od
razuwzbudziłagniewiżądnązemstyniechęćcałejokolicy.
Uznał,żekoniecznebędzie,abyonlubOrsinonatychmiast
wrócilidoRzymu,zarównowceluspotkaniasięzministrem
sprawwewnętrznych,abyuzyskaćspecjalochronęzestrony
rządu,jakiwceluspotkaniasięzrodzinąPagliuców,wnadziei
naichuspokojenie.
Taostatniamisjaniebyłabyaniłatwa,aniprzyjemna,
aSanGiacintochętniesambysięjejpodjął.Zdrugiejstrony,nie
ufałmądrościOrsinawzarządzaniusprawaminaSycylii.Mło-
dyczłowiekbyłodważnyizdecydowany,alenieposiadałnie-
zbędnejznajomościpołudniowegocharakteru.Ponadtoniebył
prawdziwymwłaścicielemtychzieminieczułbysięupowa-
żnionydosamodzielnegodziałaniawewszystkichsprawach.
Postanowionowięc,żeOrsinopowiniennatychmiastwrócić
doRzymu,podczasgdySanGiacintopozostaniewCamaldoli,
abynadaćsprawomlepszybieg.
DlaOrsinabyłatoponurapodróż.Zatelegrafował,żeprzy-
jeżdża,dowiedziałsię,żeniemaparowcazMessyny,przeprawił
sięwięcdoReggioicałąnocicałynastępnydzieńpodróżował
koleją,nocądocierającdoRzymu,zmęczonyiznużony.
Uświadomiłsobie,żewłaściwiespodziewałsię,cały
Rzymbędziemówiłojegoprzygodziezbandytami,ośmierci
FerdinandaPagliuciioprawdopodobnychkonsekwencjach.
Ale,kuswemuzdziwieniu,dowiedziałsię,żeTebaldopoprzed-
niegodniaoświadczył,żeFerdinandoniebyłjegokrewnym,
iżetozwykłazbieżnośćnazwisk.