Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wcaledoniegoniezaglądali.Ci,którzyszukalizabawy,
sądzili,żetorestauracja,atym,którzychcielidobrze
zjeść,miejscekojarzyłosięzmuzyką,parkietemdotańca
imenuskładającymsięzorzeszkówisłonychpaluszków.
DlategoNastkawymyśliłaTastyday,crazynight.
Założyławmediachspołecznościowychdwieosobne
stronyjednądlarestauracji,adrugądlaklubu.
Smakowitydzieńdziałałodjedenastejdodziewiętnastej,
aSzalonanocoddziewiętnastejdodwudziestejtrzeciej,
awweekendydoostatniegogościa.
Iwłaśnieneonbyłukoronowaniemtejidei.Gdydziałała
restauracja,świeciłasiępierwszaczęśćnazwy,agdy
ruszałklubdruga.Tenpomysłbardzospodobałsię
gościom,ainformacjaonietypowymmiejscupojawiłasię
nawetnakilkulokalnychportalachinformacyjnych,coteż
przyczyniłosiędowzrostupopularnościlokalu.
Trzebaprzyznać,żenaprawdędobrzetowyszło
pochwaliławmyślachsamąsiebie.Wciągusześciu
miesięcyrozhulałamtenbiznescałkiemnieźle.
Nastka!
Popatrzyławstronę,skąddochodziłgłos,izobaczyła
jednązkelnerek,któraprzywoływałają,gwałtownie
machającręką.Powyraziejejtwarzyodrazupoznała,
żestałosięcośniedobrego.
Schowałaelektronicznegopapierosadokieszeni
ipodeszładodziewczyny.Minęłapodrodzekolejnych
gości,którzywchodzilidoCrazynight.
Ocochodzi?zapytałaściszonymgłosem.
jakieśproblemyzrezerwacjami.Kelnerkabyła
wyraźniezmieszana.
Akonkretnie?
Konkretnietowszystkiestolikizajęte,aczwórkagości
niemagdzieusiąśćwyjaśniładziewczyna.